Obejrzałem pierwszy odcinek tego zapewne nieznośnie łzawego serialidła, bo miałem pewne podejrzenia po obejrzeniu zwiastunów. Otóż mamy tutaj jakąś rosyjsko-języczną arystokrację, mieszkającą sobie w pałacu.
Kto budował pałace na wschodzie? Oczywiście - tylko Polacy! Przypominam - Rosjanie, Ukraińcy w ogóle nie znali budownictwa murowanego! Już nie mówiąc o budownictwie utrzymanym w konkretnym stylu. Moskwa na początku XIX wieku była przecież drewniana!
Pałac, rzekomo należący do tych ludzi w rzeczywistości był własnością Polaków - rodziny Wiśniowieckich! Po wygaśnięciu rodu - odziedziczony przez rodzinę Mniszchów. Ostatnim prawowitym właścicielem pałacu była rodzina Grocholskich.
Nie wiem gdzie dokładnie powstawały zdjęcia do serialu,ale miejscem akcji jest bodajże Nieżyn i okolice,które należy do państwa polsko-litewskiego,tudzież Korony tylko około 50 lat w w.XVII,jako województwo czernihowskie,pomiędzy jedną wojną polsko-moskiewską ,a drugą (wcześniej od połowy wieku XIV do końca wieku XV do Wlk.Ks.Litewskiego,ale unia między Polską,a Litwą byłą wtedy luźna i jest to raczej sprawa głównie samej Litwy),a tak to od roku 1667(z potwierdzeniem w roku 1687) były to już niezmiennie ziemie moskiewskie,rosyjskie,aż do czasów niepodległej Ukrainy.Perspektywa jest więc taka,iż moskiewscy bojarowie i arystokracja przejęli te ziemie od polskich i rusińskich panów wtaz z wybudowanymi przez nich w trakcie tych kilkudziesięciu lat polskich rządów murowanymi budynkami.
Co do kultury Czernihowszczyzny to jest to takie pogranicze kulturowe rosyjsko-ukraińskie jednakże z przeważającymi wpływami rosyjskimi .Panowie mogli być tam wyłącznie rosyjskojęzyczni,bo to co kulturowo ukraińskie mogło się rozwinąć i rozwijało praktycznie wyłącznie na ziemiach ukraińskich pod panowaniem polskim,ewentualnie szybko ulegało kulturowej dominacji rosyjskiej.Pod długotrwałym panowaniem moskiewskim nawet chłopstwo mocno ciążyło do kulturowej rosyjskości,no może nie posługiwali się tym samym czystym rosyjskim co ziemianie(jak chcą to widzieć twórcy serialu),ale prawdopodobnie też nie czystym ukraińskim,a formą przejściową między tymi językami.
Myślę, że masz rację serial był raczej na pewno kręcony w dobrach dawnych magnatów polskich. Piękne założenie parkowe, klasycystyczne pałace. Może i zamierzeniem był Nieżyn, ale tam nie było takich pałaców. Poza tym widzę elementy kultury galicyjskiej "krawatka" zamiast krawat , strudel z jabłkami - "Apfelstrudel" (może z kolejnymi odcinkami wyłowię ich więcej)Tylko, że w obecnej chwili Ukraińcy nie przedstawiliby Polaków w złym świetle.
Rezydencję Czerwińskich zagrał pałac w Kaczanówce, który był wybudowany przez ród Rumiancewych-Zadunajskich, później należał do Tarnowskich i Charytonenków, a więc były to rody z Ukrainy o kozackim pochodzeniu
No cóz,Kaczanówka,a raczej ziemie na których ją założono były wiele wieków przy Polsce :) jeszcze przed wojną było to polskie województwo tarnopolskie.
to nie ta Kaczanówka, chodzi o Kaczanówkę na lewobrzeżnej Ukrainie. Niezależnie od tego, zgadzam się, że serial jedzie na splendorze polskiej arystokracji, w końcu nie bez kozery bohaterom nadano polskie szlacheckie nazwisko Czerwiński, a nie rosyjskie, które w uszach Ukraińców czy Rosjan nie brzmi tak wytwornie.
Chodzi o Kaczanówkę w rejonach Czernihowa i Nieżyna, a leżą one w północnej części Ukrainy
Specjalnie to sprawdziłem, szukając informacji w sieci. Główną scenerią serialu jest właśnie pałac rodziny Wiśniowieckich.
Niestety nie masz racji. Pałac z filmu mieści się w Kaczanówce, należący niegdyś do Rumiancewych, Zadunajskich i Tarnowskich. Pałac Wiśniowieckich to inna budowla. Przyjrzyj się uważniej obydwu budowlom.
a Czajkowski, wybitny kompozytor żyjący w czasie akcji serialu był Polakiem czy Rosjaninem?
Rosjaninem. Ze względu na nazwisko uważa się, że miał polskie korzenie, ale nic bliższego na ten temat nie wiadomo. Jego ojciec miał na imię Ilia, czyli rodzina była zrusyfikowana już co najmniej pokolenie wcześniej. A matka była Francuzką.
W informacjach herbowych występuje ród Czajkowskich herbu Sas z okolic Lwowa, ale Piotr nie jest z nimi wiązany.
Napisałem to ironicznie w odpowiedzi na poprzedniego posta, gdzie ktoś sugerował, że Czerwiński (pewnie po końcówce -wski) musi oznaczać Polaka. Dlatego podałem przykład rosyjskiego Czajkowskiego.
:D
Ale dzięki temu ruszyło mnie, żeby to sprawdzić, bo zawsze ciekawiły mnie ewentualne polskie korzenie Czajkowskiego.
Czerwińscy to może i są jacyś Polacy ;) Grigorij mówi w jednym odcinku Natalii ,że dziadek był hodowcą świń,który kupił tytuł szlachecki,a dla jeszcze większego prestiżu ożenił swojego syna-Piotra,a ojca Grigorija ze zubożałą arystokratką Anną Lwowną.
Zgadza się. To właśnie jest ten pałac, który należał do Rumiancewych, Zadunajskich i Tarnowskich, i który znajduje się w Kaczanówce.
Najzupełniej się zgadzam z wypowiedzią o pochodzeniu pałaców.Zauważmy,że chytry producent "zapomniał" o informacjach,w jakich miejscach kręcono serial...Również wyszukane ubiory,przebogate stroje dam nie bardzo mi pasują do ówczesnej,rosyjsko-ukraińskiej rzeczywistości.Ale to jedno z licznych fałszerstw historii,z jakimi mamy dziś do czynienia...
Szlachta rosyjska w XIX wieku bardzo snobowała się (w zasadzie tak jak szlachta polska) na paryską modę i stamtąd sprowadzała stroje, katalogi mody, tkaniny. W zasadzie nie było różnicy między wystawnością ubioru polskiej szlachty i tej rosyjskiej z terenów obecnej Ukrainy, przecież to wszystko było Imperium Rosyjskie. Może aż tak bogato nie było jak na filmie, ale w Nocach i Dniach Barbara także nosi na codzień strojne suknie, które w zasadzie ubierano tylko od święta. A jeśli chce się sprawdzić w literaturze z epoki, jak wyglądało życie rosyjskiej, prowincjonalnej szlachty w tym czasie, to trzeba czytać Turgieniewa
Stroje pasują bardzo dobrze do epoki.Na mój gust to 100% autentyczna moda z połowy wieku XIX.Czuć ten cały póżny romantyzm :)
"Kto budował pałace na wschodzie? Oczywiście - tylko Polacy! Przypominam - Rosjanie, Ukraińcy w ogóle nie znali budownictwa murowanego! "
Widziałes kiedyś Petersburg z pałacami starszymi o 150 lat od tych z filmu? Rozumiem, że Ruskich i Ukraińców można nie lubić, ale nie wciskaj kitu, że w połowie XIX wieku nie budowali tam pałaców rosyjskojęzyczni. Moskwa to zły przykład, bo w poczatkach XVIII wieku i cały XIX stolicą był Petersburg (choć Moskwa miała murowane pałace, sobory na kilka stuleci przed akcją filmu). Wejdź w Google i zapoznaj się z architekturą rosyjską w XIX wieku a zbledniesz. A cerkwie murowane to stawiali i w XV wieku.