Wciągający, trzymający w napięciu i bardzo realistyczny.Nie było żadnych wymyślnych ustawek, udawania wszystko toczyło się na spokojnie nie spadały co chwila rzeczy jak na filmikach na youtubie dla klikań. Otwiera umysł.Dodam że jestem sceptyczką a obejrzałam z ciekawością i po tej produkcji znowu się upewniłam że nie można niczego wykluczyć.Bardzo przestrzegam przed sugerowaniem się opiniami dzieci które nawet nie wiedzą co oceniają i nawet nie wiedzą że jest to weryfikowanie teorii Warrenów.Obejrzyjscie przekonajcie się.Ja od dzisiaj przestaje sugerować się opiniami na filmwebie....
sceptyczka, a wierzy w takie brednie… co śmieszne, ja sceptyczką nie jestem a program śmierdzi na kilometr, lepiej mi sie oglądało big brothera niż to… scena w trumnie, gdzie krzyż był przy każdej scenie, położony gdzie indziej, stan przedzawałowy a wypuścieli kolesia ze szpitala po nocy spedzonej pod obserwacją, on nie przejęty, jakby nigdy nic wrocił do pracy - no kpina… a kask z supermena? tego nie trzeba komentować
Tak ale z tego co wiem nie króre przedmioty są wykorzystywane przez medium żeby się porozumieć z duchami.Ale dobra nieważne nawet jeśli to brednie to mi się fajnie oglądało bo trzymało w napięciu.I jak bym się sugerowała opinią na filmwebie to bym żałowała.Pozdrawiam
Jestem ale nie wykluczam niczego.Sceptyk to człowiek na zasadzie nie widzę nie wierzę i ja tak mam.Nawet jeśli były to brednie to mnie wciągnęło było napięcie i bardziej wiarygodne niż inne filmiki, poprostu coś tam mi się otworzyło.Pozdrawiam
Cóż, chyba nie oglądałaś tych… „innych filmików”, że uwierzyłaś w tę beznadziejną grę aktorską… Już wierygodniejsza była Samara Morgan wychodząca ze studni, no ale cóż - co człowiek to opinia. Pozdrawiam :)