Na koniec wyszło, że Piotr miał rację i bez niego ich „sojusz się rozsypie”,i tylko dlatego dałem 2 gwiazdki na nie 1, ci ludzie są tak zakłamani, aż szkoda gadać.
Ja odpadłem po odcinku jak piotr wyzywał monike od fałszywców, że 'prawda zawsze wygra' i manipulanci zostali wyrzuceni po czym przyszedł do obozu i próbował kłamać i manipulować grupą, okłamał ich że przeprosił tą Monikę. Dopiero dzisiaj dokończyłem oglądanie.
Nienawidzę hipokryzji to było ochydne, żeby chociaż on szczerze stwierdził że wszyscy knują kombinują, a na nią się uwziął bo inaczej nie ma szans na wygraną ale serio manipulować każdym co chwile po kolei i mieć problem do innych że robią to samo tylko lepiej to szczyt zakłamania.
Nienawidzę Moniki po the50 i jak się dowiedziałem że Piotr z nią walczy to pomyślałem że dam szansę i obejrzę program jak Monika dostaje za swoje... tymczasem największym zakłamańcem i fałszywcem był ewidentnie Damian glinka, a hipokrytą Piotr. Monika nawet nie miała do nich podjazdu XD