Dobieranie osób do tego programu to chyba jakaś ruletka w dodatku na fali woke. Co tam robi Drag Queen i "facet" lubiący inaczej? Przecież to się leczy a nie promuje. Dodatkowo ta monika goździalska, rozwydrzona, nic jej się nie podoba, całą grupę nastawia przeciwko komuś kto ma inne zdanie od niej, a reszta idzie za nią jak stado baranów. Jeszcze ten Stifler nie wiadomo po co, chłop ma chyba ujemnie IQ, obraża wszystkich pod przykrywką "fajnego" i luzackiego gościa. Błagam, nie promujmy w Polsce takich osób już i tak tego jest za dużo za granicą. Jestem po 4 odcinkach 2 sezonu ale już mam dość, uczestnicy zamiast się bawić i współpracować bo wygraną są pieniądze na cele charytatywne to ci ludzi jak bydło się zachowują