Jak można było doprowadzić iż uczestnicy jeszcze przed programem zakładają sojusz?
Monika i udawanie niewiniątka - sama zaatakowała żółtych (piotr tamara) zbijając ich wierzę jednym rzutem, potem przy innej drużynie to udawali nie potrafią rzucać.
Monika i Nadia pokazały że kradzież to dla nich norma i potrafią kłamać pacząc im w oczy
niby sojuszu nie ma ale nagle już doskonale są zgrani i wiedzą jakie dwie drużyny trzeba wywalić, i to dwie z najsilniejszymi samcami
typ z czerwonych i jego bezmyślne wywalenie pereł - piotr jedynie stwierdził fakt że partner czerwonej zrobił głupotę, ale czerwony przybył i stwierdził że ona nie może za siebie odpowiadać i obrócił sytuację jakby to piotr zaatakował czerwoną, a czerwona by niepogrążać swojego towarzysza to stoi jak słup i udaje że nic się nie stało
Żółci mimo że wygrali to tracą Tamarę. - Produkcja jedynie podała możliwośc oskarżenia Piotra o seksizm, bo w końcu 40% kobiet z programu odpadło i to tych kobiet które były po jego stronie, a że ma konflikt z królową sojuszu to wszyscy zaczęli żądlic Piotra.
Wiadomo że to program rozrywkowy, ale ja tu widzę wiele sytuacji które pokazują prawdziwą naturę tych wszystkich celebrytów, którzy są znani bo są znani
jak można przywracać drużynę która przegrała mimo że wcześniej drużyna która wygrała została ukarana?
jak można domagać się zwrotu chleba któy wcześniej samemu się podzieliło, mimo że sami mieli wiele swojego a kalmary zdjedli sami! karą zielonych było to że mogli się najeść?
piotr zdradza sekret ale dżaga od razu go sprzedaje.
powiedzenie że czaro nie jest męski - i mieli rację, bo jak potulny piesek robił co mu pani karze
dobór konkurencji dla żółtych przed finałem to porażka. jak można dać konkurencję w której większa masa i wzrost przeszkadza? Produkcja już wystarczająco dużo ingerowała ale widać ewidentnie że chcieli się pozbyć Piotra. bo kto pierwy odpadł? Najwyższy w grze. spróbujcie sami utrzymać nogi w napięciu niemal wyprostowane jak nadia, a zgięte jak piotr czy stifler.
przecież by było sprawiedliwie to szerokość powinna być dobierana do wzrostu.
zachowanie Nadi:
zwyzywała Stiflera, a potem jeszcze dodawała że szkoda że nie zrobiła tego wcześniej
powiedziała do Piotra "a kto tu teraz jest nie męski?" w sumie przyznała mu rację bo odpadł przed Piotrem mimo że Czaro jest znacznie niższy, więc łatwiej mu było sie utrzymać
i kolejny argument o seksizm Piotra bo go kobieta pokonała, brawo! coraz więcej ludzi cię nienawidzi
udawana radość że piotr odpadł - strasznie sztuczna
spalenie flagi żółtych - bezczelne i pokazujące kto tu był prawdziwym siewcą zamętu
i znowu knucie ale teraz zieloni z czerwonymi, brawo fioletowi którzy za nich walczyli właśnie są porzucani
nie podejście od razu do czerwonych i łzy czerwonego - czego się innego można było spodziewać
oho, i znowu dobór ciekawych konkurencji mimo że produkcja wiedziała że fioletowi mają problem z rozpalaniem ognia
a co to się stało? czyżby nie było dojścia na metę wraz z drugą drużyną, tylko zostawienie ich za sobą? kto by się tego spodziewał
brawo! wygrała drużyna która już przegrała, a ci co walczyli przez 7 odcinków mimo przeciwności zostali wyrzuceni bez oszustw jakim było przywrócenie do programu mimo przegranej