po alkoholu, marketingu i lekarzach, jest zabawa, zabawa, ale jak mawiała moja babcia - a było to, rzecz znamienna, w czasach kabaretowego killer wymiatacza telewizyjnego pod wszystko mówiącym kryptonitem Herbatka u Tadka - nie ma nic bardziej denerwującego niż rozmowa, która musi pozostawać zabawna..