Rap generation
powrót do forum 1 sezonu

Na prawdę czekałam na ten program i się mocno zawiodłam. Rap towarzyszy mi i chyba większości milenialsów od czasów kiedy zaczęliśmy słuchać muzyki. Wychowaliśmy się na topowych raperach, którzy przełamywali nowe bariery i musieli trochę powalczyć żeby zaistnieć na scenie. Tym czasem program zrobiony jest pod szybkie filmiki na tik toka, a średnia wieku osób które mogłyby jarać się tym programem to piętnaście lat. Szybkie urywki, szybkie wstawki, niedokończone opinie. Oprócz Pezeta jury nie reprezentuje sobą totalnie nic. Zero konstruktywnej krytyki i decyzji podyktowanych logicznymi argumentami. Twórczości Malika nie lubię ale nie nastawiałam się na nic. Tymczasem okazuje się, że jest hipokrytą, a jego wyboru podyktowane są opinią „fajne i niefajne”. Chciałabym zobaczyć jak on staje na scenie i nawija po 24h przygotowania. Young Leosia pierwsze odcinki bardzo obiecująca trochę oczekiwałam od niej wsparcia dla uczestników, a na koniec totalne zaskoczenie. Narzucająca swoje zdanie, nieliczącą się z opinią innych. Pezet jak zwykle top. Potrafi w kulturalny sposób powiedzieć jak coś jest nie tak ale też wesprzeć dobrym słowem i podpowiedzieć co można zmienić lub zrobić. Może kolejne edycje zmienią się na plus ale póki co mam wrażenie, że to totalna ustawka i szkoda uczestników, bo mogą dopracować warsztat i zjeść Malika i Leosie jednym utworem.