A potem nagle z 31 graczy robi sie 20 i to nie metodą fajnych gier, tylko denną eliminacją graczy między sobą. Nie ma gier fizycznych, żeby kobietki miały większe szanse, a i tak na koniec denną eliminacją odpada 11-tu facetów, bo kobietki robią sojusz i inni faceci go szanują i głosują na kobiety xD Logika tego odcinka mnie zawiodła. Odpadły mocne osobowości i to nie w grach tylko zwykle właśnie metodą eliminacji przez innych graczy. Na koniec zrobiło się takie kobietkowo-kolorowo-potworowo. Ten odcinek zrobił wielką szkodę, myślę, że wcześniej też ustawka z lesbijką "nienawidzę facetów" i nagle lesbijka dostaje pudełko eliminacji 3 osób. Dałem niską ocenę, ale nie najniższą. Realizacja jest niezła, montaż i inne tego typu rzeczy. Kłopotem jest scenariusz. Wiadomo, że zawsze jakiś jest, ale tutaj ma się wrażenie, że wszystko było mocno wyreżyserowane. 5/10