Dzisiaj po raz pierwszy odpalilem tego klasyka. Niestety, z miejsca gra mi sie nie spodobala ze wzgledu na swa archaicznosc. Grafika byla dla mnie kompletnie nieczytelna
(basement doors? Where the f*ck do you see that doors?), animacja ohydna, interfejs, ze tylko pochlastac sie (brak podpisow jakichkolwiek, co ja mam zgadywac co takiego
klikam?). Dodatkowo, w tutorialu odrazu zostalem rzucony na gleboka wode, majac cale party pod swoja kontrola, nie wiedzac za wiele co dana postac moze/potrafi (z
podpisow ktorych nie ma niczego sie nie dowiem) mialem przejsc jakis poziomik, podziekuje. Rozumiem, ze gra jest wedlug wielu
najlepszym cRPG ever, dlatego tez oceny zadnej nie wystawiam, moze gdybym 13 lat temu mial tyle lat co teraz, tytul ten odcisnal by na mnie swoje pietno, jednak w tym
momencie po pol godzinie obcowania odinstalowalem i wracam do NWN.
Kompletnie nie rozumiem w jaki sposób silnik Infinity engine, w zasadzie jedyny, który nadaje się do cRPG może być nieczytelny? Animacja normalna, interfejs....Tzn. że co? Dla dzieci gotika i mass effecta za trudny czy co? Może kup se oryginał po polsku, z instrukcją, włącz najłatwiejszy poziom trudności? Jeżeli współcześni gracze cRPG nie dają rady z Baldurem to naprawdę jest źle.
NWN? Zeusie, widzisz a nie grzmisz, przecież pierwszy NWN to przeciętniak do potęgi, drugi jest bardzo dobry, ale do drugiego Baldura startu nie ma. I nie, nie jestem fanatykiem drugiego Baldura (pierwszego wręcz nie cierpię), ale takich bzdur czytać nie mogę.
Spodziewalem sie hejta, ale tak niskiego poziomu to nie widzialem od gimnazjum. Czytac ze zrozumieniem nie umiesz? Mam Ci przetlumaczyc kazde slowo ktore uzylem w okresleniu interfejsu? To, jak zes wyskoczyl z Mass Effectem i Gothic'iem (tak to sie pisze) dowodzi tylko Twojego intelektualnego dna. Gra mi sie nie podoba, to znaczy, ze jestem debil. Rozumowanie godne urzednikow panstwowych. Nie bede kupowal po polsku, bo raz, ze nie mieszkam w Polsce, dwa, nie bede wydawal pieniedzy dwa razy. Ale to polska mentalosc, oskarz niewinnego, niech sie broni. Powody, dla ktorych gra mi sie nie podobala juz wymienilem (jeszcze raz, czytaniem ze zrozumieniem). NWN bronic nie bede, bo gra sie sama broni (multi) ale Twoja argumentacja to nawet nie inwalida, a na wpol wypluty plod Habsburgow.
No nie, pierd-olisz o grafice (!!!) i interfejsie. Równocześnie bronisz jednego z najsłabszych cRPG ostatnich 20 lat. Jednak nie masz pojęcia o tym gatunku żadnego.
Napisalem, ze grafika jest archaiczna, jesli stwierdzenie faktow jest "pie......" to polemika z Toba jest gorsza, niz gadanie do sciany.