Do dziś pamiętam, jak utknąłem fabularnie w rezydencji, bo nie mogłem znaleźć dalszego przejścia. To był pierwszy od wielu, WIELU lat przypadek, gdy musiałem włączyć gameplay na youtube! I co się okazało? Przejście do dalszego obszaru było w piekielnie trudno dostrzegalnym szybie wentylacyjnym w dawnej celi Amadeusza Arkhama... gdzie było trofeum i rozwiązanie pewnej zagadki słownej! Do tej celi było trudno się dostać i ani myślałem, żeby dalszego przejścia fabularnego szukać właśnie tam! W lokalizacji, do której dojście znałem, ale którą uznałem za po prostu "trudno dostępny ślepy zaułek, który istnieje tylko po to, by ukryć tam zagadkę."
Cóż za perfidna gra.