wszyscy tak psioczą na Amerykanów, mówią jacy to są niedobrzy, niemili, nie przeprowadzają staruszek przez jezdnie, zatruwają środowisko czy też rabują biednych muzułmanów z bogactw naturalnych. a jednocześnie wszyscy naśladują, robią to co ci "znienawidzeni amerykanie". przykład to ta gra, która jest stworzona przez Szwedów. czemu w grze nie wcielamy się w elitarnych komando sił szwedzkich ewentualnie sił francuskich? takich przykładów jest multum i to jeśli idzie o gry czy filmy czy nawet książki. cały świat narzeka na hamerykańców a jednocześnie naśladuje ich we wszystkim. tak z gier/ filmów to chociażby seria Resident Evil, Silent Hill
pozdrawiam
EA jest amerykańskie... a DICE już dawno zostało przez nich wykupione. To tak jakby pytać się czemu Polskie produkcje (np. Techlandu) są najpierw wydawane w Ameryce a do tego w polskiej wersji nie ma polskiego dubbingu.
bo ameryka to wielki rynek a amerykanie uwielbiaja swoje flagi, swoja armie itp, i na bank kupia to gdzie jest o nich mowa.
ps. mi to lotto czy gram amerynakncami czy armencami gra ma mi dawac przyjemnosc.
masz rację EA to bodajże z Kalifornii firma, DICE dla nich robi już od lat. oczywiście, USA to największy rynek zbytu tak jak napisał kolega big-ghost, dlatego wszyscy prześcigają się w "kadzeniu" Amerykanom. mi to nie przeszkadza bo akurat lubię ten naród. denerwuje mnie tylko, że chociażby Francuzi, wciąż krytykują, wciąż szkalują USA a jednocześnie ich produkcje w każdej dziedzinie, są ściśle przeznaczone na rynek amerykański! połowa gier koncernu UBISOFT - francuskiego, robiona jest pod Amerykanów.