Najlepsza gra w jaką grałem! Genialny klimat, świetna grafika, genialne pomysły i bardzo dobra RPG'o-Strzelanka! 10/10
Pal licho strzelankę. Grafika piękna, ale małe zróżnicowanie postaci.
Fabuła! Bohaterowie i ich głosy! Konfrontacja filozofii - to jest najlepsze w Bioshocku. Zastanawia mnie, czy autorzy wiedzieli co tworzą. Pierwsze koncepcje gry były zupełnie inne i jakimś cudem to wyewulowało w coś tak dobrego.
Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami. Zdecydowanie niedocenione, fantastyczne arcydzieło. Piękne lokacje przepełnione cudowną muzyką, wypchane boskimi dźwiękami i wymagającym przeciwnikiem. Sama fabuła zasługuje na obsypanie nagrodami, a scenarzystę bym zerżnął (w ramach podziękowania oczywiście). Tak jak powyżej: konfrontacja filozofii, problemy i rozterki, które czasem dotykają bezpośrednio nas, graczy. Kto by pomyślał, że FPPek może mieć aż tak dobre przesłanie?
No i to zakończenie, spotkanie i rozmowa z Andrew Ryanem - mistrzostwo świata.
Jak ktoś nie grał to łapy poupie*dalam!!
Ostatnio ściągnąłem z torrenta i mi kompa zjebała, jednak dało się szybko naprawić. Potem kupiłem oryginała za 30 dychy, zainstalowałem, pograłem ponad 2 godzinki no i jest dość fajna, ale pierwszeństwo miał Wiedźmin, teraz go skończyłem to w to popykam. Ale fakt, faktem, System Shock 2 zjada tę grę na śniadanie.
Boże, dzięki Ci, że zachowałeś jeszcze prawdziwych graczy, a nie tylko bandę wyznawców kultu gier typu 'wyłącz umysł i strzelaj!". oczywiście zgadzam się z Tobą brachu. :):)
Wstyd że tak nisko. Niewiele jest tak spójnych, tak artystycznych, tak dopracowanych i tak intelektualnie angażujących gier.