do Modern warfare? :D
Tak oglądam te screeny to już nie wiem czy to po prostu nowe mapy do MW,
czy activision znowu odgrzewa nasze kochane schabowe...
Tak czy siak, moje doznania z COD, skończyły się wraz z częścią trzecią...
BF3 szykuje się lepiej, ale braki też są, tego nie ukrywam, więc darujcie sobie komentarze typu "gupi yestes, cod jest naylepszy na swiecie, a ty sie nie znash!"
Czym mam się zachwycać.
To lepiej wy mi powiedzcie czym wy się zachwycacie..
Goście widzą tą samą grę już któryś raz i mówią "to niesamowite!"
BUAHAHA! nie.
truje ci dupę? o bardzo przepraszam.
Mam pomysł. Nie czytaj tego. Tak trudno?
Dostawa szklanych kul, że po kilku postach oceniasz ile mam lat? Przeczytaj swój post za kilka lat i uświadom sobie jak bardzo bezsensowne były twoje posty.
PS. na przyszłość, jeden wykrzyknik lub znak zapytania wystarczy.
To w takim razie powiedz co jest takiego świetnego w serii CoD. Nie mówię o częściach 1-3 w które do teraz gram i są świetne :>
W moim odczuciu to multiplayer sprawia, że ta gra jest interesująca. Rozmaite perki i killstreaki sprawiają, iż zróżnicowanie w sposobie grania pozwala Ci na wiele godzin dobrej zabawy i odkrywanie nowych czasami bardziej optymalnych sposobów gry dla siebie. Poza tym dwie wyżej wspomniane cechy nadają tempo grze i za to lubię te serie pomimo wielu ich przywar i niedogodności. Poza tym jak zatwardziałym musisz być fanem BF, by oceniać grę na podstawie kilku filmików zanim ona wyszła. Poczekamy zobaczymy.
Kolejny młot!!! po co wchodzisz na forum MW3 jak cie to nie interesuje chcesz nas prowokować?!?!?
"po co wchodzisz na forum MW3 jak cie to nie interesuje" interesuje mnie jego fenomen. Od paru lat nie widzę w kolejnych częściach tej gry niczego nadzwyczajnego, chcę się dowiedzieć co wy w niej widzicie (@Larry, dzięki za odpowiedź ale jakoś nie przekonują mnie te wszystkie perki itp.)
Dla twojej wiadomości trzon fanów COD są konsolowcy, pecetowcy to niewielki "odłam" całej tej rzeszy graczy, nie wiem na czym polega fenomen tej gry, morze gracze nie lubią zbyt dużych zmian w swojej ulubionej grze, od 4 lat system gry w cod uległ tylko kosmetycznym zmianom, dla konsolowców grafika niema takiego wielkiego znaczenia jak dla pecetowcow im nie przeszkadza stare tekstury itp. i to oni stanowią niemalże 90% wszystkich graczy MW. To jest tylko moje zdanie, osobiście lobię tą grę nie tylko za dynamiczna akcje ale za personalizacje mogę se tworzyć klasy wybierać spośród dużego arsenału broni i do tego dochodzą kamuflaże, różne dodatki, killstreki, emblematy ciekawe wyzwania (właśnie tego brakuje BF'owi)
Nie wiem. Właśnie ten realizm (nie ma "zabij 3 osoby to na radarze będziesz widział wszystkich wrogów") przekonuje mnie bardziej do BF. Swoją drogą na konsoli (PS3)
No i słusznie, gdyby był monopol na COD-a to nie było by postępu. Jeżeli w MW3 nie będzie postępu... No cóż - ze swojej perspektywy wiem, iż pomimo wielu niedogodności jakie ma MW2 czy Black Ops ta seria mnie przyciąga, Osobiście gram na PC-ecie i jeżeli zamiast zmian o których wszyscy gracze mówili (a już widać, że są G18, czy tuby - mam nadzieję, że będzie pełna możliwość ograniczeń co do tego przy tworzeniu serwera), będzie "MW 2.1" + smaczki w stylu łączenie konta steam z kontem na Facebooku to gry nie kupię.
Pozdrawiam. Miłego grania w BF3.
Taka ciekawostka jeszcze, na Gamescomie Activision chwaliło się trybem 4 na 4, podczas gdy obok na stoisku BF3 rozlegały się bitwy 32 na 32 :>5
To zależy od map. Liczniejsze pojedynki niż w MW2 były w BO (bodajże 16v16) do czego długo nie mogłem przywyknąć ze względu na to, że mapy nie były jakoś specjalnie obszerne.
Nie jestem pewien czy bardziej emocjonujący mecz=więcej graczy. Ale jako ciekawostka ok :)
Różnica jest taka, że w BFie 3 będzie ponad 20(!) pojazdów, w tym odrzutowce. Pojazdy na takich małych mapach jak są w MW zupełnie by się nie sprawdziły.
ja osobiście wolę gry do max 8vs8 gdzie liczy się spryt, nasłuchiwanie i skradnie a nie jatka 32vs32
do kolegi wyżej, juz widze jak po 3 miesiacach gry nadal będziesz jarał się tymi pojazdami i całą mapę tylko nimi się posługiwał. Prędzej czy później to się znudzi i pojazdy wyjdą z obiegu chyba że mapy będą tak obszerne jak w BF 1942 ale na to się nie zanosi
dlc nie dlc grunt że sprawia przyjemność
CoD 4 do tej pory jest zajebisty i długo jeszcze takim będzie, wróże mu wręcz przyszłość jaką miał MoH:AA
BF 3 jest skierowany do innej grupy ludzi, mniejszego grona na dobrą sprawę, oni wam nie cisną że gracię w UJnię to po co Ty ciszniesz że MW3 to kolejne DLC do MW1? nie masz co robić z wolnym czasem
jeden i drugi tytuł jest rewelacyjny i można go uznac fenomenem na chwilę obecną
Nie wiem jak możecie chwalić multi black opsa. Nie nudzi was to że wszyscy biegają z famasem, augiem, aks lub galilem? Zabawę multi w BO na ps3 zakończyłem
po jakichś 2 tygodniach. Tera, gram raz na ruski miesiąc jak mnie kolega namówi -.-
Co że tyyyyle perków, giwer, itp. jak i tak rozwali cie ten, który ma famasa?
(Osobiście PRÓBOWAŁEM grać z M14.)
Czy jest coś fajnego w COD 4< ? Owszem.
W World at War jest epicki wręcz tryb zombies, w który gram do dziś.
BO zakupiłem tylko i wyłącznie ze względu na zombi właśnie.
Takie coś zdaje egzamin. A zagranie z trzema kumplami partyjkę zombi, daje tyle radochy :D
Wolicie gre 4 vs 4? To jest na prawdę żałosne, gry powinny się posuwać na przód, 16, potem 32, potem 64 itp. a Codzik dalej nie posunie dupska na więcej niż 16 :D
Ja jestem graczem, który stawia na współprace. Ty szturm, ja mech, ty medyk, a ty nam osłaniasz dupy. A nie bezsensowne bieganie po mapie i nabijanie fragów.
Trzeba myśleć, używać sprytu, zajść wroga od tyłu, i wybić cały pluton. W CODzie to nie możliwe po prostu. Nie ma konkretnej bazy. To istne Puzzle.
I tak mnie wkurzyła informacja o 64 graczach w BF3, bo tym razem liczyłem na 128.
Mimo to, to co widzimy w seriach BF, można nazwać WOJNĄ.
8 vs 8, co najwyżej potyczką. Nie jest warta mojego czasu. I tak leje na te wszystkie pedalskie odznaczenia, dla mnie ważna jest tylko różnorodność (giwery, wybór granatów itp.), gigantyczne mapy, dużo osób, oraz aktualna grafika. Ta z 2005 mi się już znudziła.
a TY potrafisz pisac bez obrażania innych?
żałosny jest ten post wyżej bo tkwisz w samozachwycie nad 64vs64
tkwij dalej w tym, nikt Ci z nas tego ni broni posuwaj się do przodu i baw się w taktyki z kuplami i zachwycaj aktualną grafiką
a my będziemy się dalej spędzać godziny nad potyczkami z co najmniej 5cio krotnie przewyższającą liczbą graczy na serwerach niż w BF.
Przez takie właśnie myślenie activision leje na grafike, i rozwój.
Bo po co jak się dobrze sprzedaje?
a od kiedy rozwojem można nazwac dobrą grafikę?
gra ma cieszyć, wciagac i zapadać w pamięć a nie urzekać grafiką którą na dobrą sprawę podniecamy się przez pierwsze 2 - 3 godziny grania a później zapominamy i skupiamy sie na fabule
wszystkie klasyki gir komputerowych zostały klasykami nie ze względu na grafikę a na to jak oddziaływały na gracza przez cały czas trwania fabuły i nawet później
właśnie, po co ulepszać to co już jest idealne i trafia w gusta graczy w 100%, wciskanie poprawy na siłę i uszczęsliwanie ludzi na siłę nigdy nie wyszło na dobra żadnemu tytułowi
dla mnie BF 1942 jest klasykiem choć grafiką nie zachwyca na chwilę obecną ale miło wrócić do tych potyczek w sieci, podobnie jak MoH:AA, CoD 4 też już nie zachwyca ale jest zajebiście grywalne i miło człowiek spędza przy nim czas, być może BF 3 będzie takie same a MW3 okaże się klapą, być może ale wyśmiewanie MW3 w chwili obecnej i tym bardziej nazywanie żałosnym ludzi którzy na nią czekają jest co najmniej oznaką niewychowania Twej osoby. Poczekaj na pojawienie się obu gier na rynku i po roku porównanie co jest lepsze, być może żadna z nich nie dorówna popularnością CoD 4 a może ją przewyższą, oceny w tym momencie i krytykowanie fanów sa nie na miejscu.
Grafika ma być dobra na teraźniejsze czasy.
Czy ja mówię że gram tylko w super odjechane gry graficznie? Nie.
Grafika AvP2 miażdżyła suty! tera jest klasykiem.
Ja dalej gram w duke nukem 3D, czy cezara 2.
Grywalność jest najważniejsza, a za nią idzie Grafika.
BF olał konsole, skupił się na PC.
Widzisz efekty? Tak
COD skupia się na konsolach.
Widzisz efekty? Nie kolejny kotlet.
Już wolę grać dalej w MW, niż kupować kolejne części...
To było tylko porównanie.
Nową grę się tworzy, jak chce się pokazać coś nowego.
I tyle, ja też już odpadam...
Dodam Panowie od siebie, że 29 września otwarte beta testy BF3, ogram to napiszę czy dla mnie - fana COD jest fenomenalny, inny, czy kompletnie mi się nie podoba. Wam też polecam sprawdzić.
Po krótce pierwsze wrażenia:
Już dawno się tak nie zdenerwowałem. Beta była dostępna od godziny 16:00, ale Opera nie obsługuje stron EA. To wielka szkoda, bo jeszcze nie miałem z tą przeglądarką problemów, a używam jej od dawna. Ok, ściągnąłem grę, oddzielnie jeszcze Origina (coś a'la Steam) no i próbuje włączyć grę, a tam uruchamia mi się przeglądarka z wszystkimi moimi zapamiętanymi kartami, które używam, bo program Origin nie jest w stanie samodzielnie uruchomić gry, tylko potrzebuje strony BattleLog. Pierwsze mieszane uczucia, no ale ok. Żebym miał samodzielnie możliwość się połączyć z serwerem muszę zamknąć okno mojej przeglądarki, bo BattleLog także nie obsługuje Opery. Gra startuje. Od razu mam okno wyboru klasy itd. Żeby dostać się do okień konfiguracji muszę wybrać postać i wejść do gry. Próbuję zmienić konfigurację, bo mój komputer najwyższej klasy nie jest, ale mieści się w wymaganiach sprzętowych z pewnym luzem. Moje zdziwienie? Battlefield proponuje mi większość ustawień na high. A to zaskoczenie. No ale zmieniam, nie zdążyłem zatwierdzić, ktoś mnie zastrzelił, automatycznie wyszło z ustawień nie zapisując ich (!). No ok, wchodzę jeszcze raz (zmiana na medium czy low wszystkich ustawień to w zasadzie 2 kliknięcia) i co? Spawn kill. Za trzecim razem się udało. Gram może z minutę gra się zawiesza. Próbowałem jeszcze kilka razy. Dociągałem direct X, najnowsze sterowniki do karty graficznej, itd, itd. Za każdym razem to samo. Krótko mówiąc jestem mocno wkur. tzn. zdenerwowany.
No ale cóż, nie odpuszczę tak szybko - doceniam DiCE, że udostępnił otwartą betę (bo Infinity Ward jakoś się ku temu nie kwapi i tak teraz myślę, że gdyby okazało się, że z nowym CoD też są problemy to dopiero bym się zdenerwował, w końcu za grę bym musiał zapłacić jakieś 120 zł) i ściągam wersję na PS3, po tym co tam zobaczę jeszcze cośtam streszczę.
Na PS3 też są problemy, całe te rozłączanie pod pretekstem 'konserwacji" serwerów...
Spawn killów nie ma, i nie było, więc cię nie rozumiem?
A MW3 nie udostępni bety, bo wszyscy wiemy jakby wyglądała.
Ok. jestem po trzech godzinach gry na PS3.
Przez pierwszą godzinę miałem ochotę potłuc telewizor padem z kilku względów:
a) Nie do końca jestem przyzwyczajony do strzelanek na padzie (ale to akurat sprawa niezależna od gry)
b) Pomiędzy uśmierceniem naszej postaci, a respawnem dają sporo czasu na upust emocji.
c) Brak killcama cholernie mnie irytował zważywszy, że te kilka długich sekund trzeba odczekać
d) Jeżeli w serii CoD mówi się o camperach to w porównaniu z BF3 to jest pryszcz. Tutaj campowanie i leżenie w krzaczyskach mam wrażenie jest wskazane.
e) Na pierwszą godzinę gry (później musiałem sobie zrobić przerwę, bo nerwy mi już puszczały) zostałem wrzucony do teamu w którym byli gracze od poziomu 1 do 9 zaś w drugiej drużynie byli od 7 do 19. Nie było czegoś takiego jak bilansowanie drużyn, itd. Jak raz wszedłem w grę to nie widziałem możliwości zmiany serwera już później. OK!
f) Typowe błędy bety typu - leżąc 3 razy zapadłem się pod ziemię. (Ale to beta więc trzeba zwrócić na to uwagę).
g) Na wielkich, otwartych przestrzeniach brak żadnego dodatku do broni typu celownik ACOG, czy chociażby holograficzny sprawia, że giniesz dwa razy częściej. Wobec czego na początku jest mocno irytująco.
Ale odetchnąłem, napiłem się kawy i spróbowałem jeszcze raz. Okej - tak do końca źle nie jest, tryb całkiem ok, mapa też nie jest zła jak na pierwszy rzut oka. Grafika ładna, ale mocno FarCry-owa (tj. robiła wrażenia, ale w tej bardzo żywej kolorostyce trudno było mi się odnaleźć), jest kilka smaczków (przeskakiwanie przez przeszkody, czy zabijanie nożem), CoD na tle BF3 wygląda bardziej "arcadowo". Budynki się sypią i to wygląda całkiem dobrze.
Jeszcze jedną rzeczą, która mnie irytowała to, że wszystko musi być tak na ekranie zamiast na mapie. Gdzie są Twoi koledzy, ile mają życia, gdzie są punkty, które atakujesz, itd. HUD mocno rozprasza.
No, ale... tak czy inaczej w wolnym czasie jeszcze kilka godzin spędzę przy tej grze, ale w żadnym wypadku nie widzę konkurencji dla Call of Duty, bo ta gra jest dla zupełnie innych odbiorców.
A w temacie Spawn killi to nie zwróciłem uwagi jak wygląda respawn w tej grze i w związku z tym narzekałem.
Cała seria jeżeli chodzi o kase, nie ma szans z COD'em, ale jeżeli chodzi o jakość gry, to BF wygrywa.
Brak aparatów ci przeszkadzał?
Mam 16 lvl, i ani razu nie użyłem żadnego z nich. Biegam tylko z muszką i szczerbinką.
Acogi to tylko dla wyglądu są, bo gówno pomagają.
Czas respawny jest nawet za krótki jak dla mnie. Mniej czasu na Reanimacje kogoś. A na konsoli to się ludzie wleczą jak ślimaki.
Spawn killów nie ma?
Nie mogłem zejść z respa
po przejściu 3 kroków od razu padałem
2 kolesi dosłownie siedziało w krzakach i nie pozwalało mi się ruszyć
w modern warefare 1 chyba maksymalnie mogło być 48 albo 52 graczy, to samo tyczy się World at War- misja w Berlinie na multi z czołgami i 52 graczy- naprawdę epicki rozmach
widze, ze oceniles juz 1/10 grales? czy wystawiles note do 'dodatku' po obejrzeniu screenow? gratulacje.