Black Ops zdecydowanie lepsze jest od MW2 a z MW1 na równi.
Przynajmniej wg. mnie

Nie tylko według ciebie. Także dla mnie BO było tak dobre jak MW1. Pod wieloma względami było nawet lepsze od MW np. pod względem fabuły która wg mnie była po prostu ciekawsza. Mam nadzieję, że MW3 będzie zwieńczeniem trylogii oraz jej najlepszą częścią a także, że znowu usłyszymy kompozycję Hansa w grze ;p

Mi bardziej podoba się seria MW, dlatego że dzieje się w czasach współczesnych.

co do fabuly musze się zgodzić, ale sama rozgrywka w serii mw wg. mnie jest lepsza

I oby był znowu rozpierd ol na maksa

Będzie jak w każdej części CoD'a

I oby multi nie było takie jak jest w BO - niezrównoważone i pełne cheaterów.

Multi w BlOpsach jest najbardziej zrównoważonym multiplayerem w całej serii. Pokaż mi przynajmniej 3 rzeczy które są niezrównoważone. Jedyne co chcę od MW3 to powrót do korzeni, czyli CoD'a 4 :)

Raczej nie wrócą. Ta seria już przeistacza się w FIFE

Jest niezrównoważone - na przykład NUKETOWN. Wypuścić tam helikopter i jest rzeź niewiniątek.
W całym multi są tragiczne spawny - nierzadko moj spawnpoint znajdował się przed lufą trzech wrogich graczy. Na Nuketown byłem spawnowany razem z druzyną przeciwnika - jeden pośród pięciu innych.
Roi się tu od bunnyhopperów którzy zamiast uczciwie strzelać podskakują co pocisk.
Wreszcie różni cheaterzy i hackerzy - jeden ma aimbota, drugi wallhacka, trzeci jeszcze jakieś inne gów*o.
Irytujące są też niektóre perki - np. koleś z Ostatnią Szansą PRO, który dodatkowo ma jeszcze Famasa z Tubą.
Wszyscy wszystkich wyzywają od kamperów i cheaterów ( najlepszy przykład - dogrywka w Znajdź i Zniszcz, z obu drużyn zostało po jednym graczu, nagle jeden - " ale z ciebie pier*olony camper". No czy to nie jest śmieszne?)
Dlatego multiplayer w BO bywa dla mnie bardzo irytujący.

Najlepszy multiplayer był w CoDzie 2 chociaż tu z kolei na spawnpoint na początku każdej rundy leciały granaty. Wystarczyło wyuczyć się na pamięć jak rzucić granat i fragi murowane.

Black Ops fabularnie przebija wszystkie CODy. Ktoś napisał, że on woli MW bo teraźniejsze czasy. Mi się jednak bardziej podobał okres zimnej wojny jaki jest przedstawiony w BO. Czekam na BO 2 jeżeli się ukaże.

Ukaże się napewno. Zapytacie dlaczego. Otóż mówię. Frank Woods - członek tego całego SOG jak się okazuje nie zginął, a powinien. Jest przetrzymywany w więzieniu Hanoi (źródło - Wikipedia). Tak więc BO2 ukaże się napewno. Może nie tylko po to żeby ukazać dalsze losy Woodsa ale okres zimnej wojny na pewno zachowają. Gdyby tego nie zrobili to to już nie byłby BLACK OPS.

To bardzo dobrze już czekam mam nadzieje, że będzie jeszcze lepsza niż 1 część i że tak samo będzie trzymać w napięciu do końca :).

Jeżeli na PC zrobią dobrą optymalizację to proszę bardzo, bo z BO na PC dużo ludzi ma problem m.in ja. Gra jest nie grywalna na multi. Mam dobry komp crysis 2 mi na full detalach ciągnie z dx11 bez najmniejszych zacięć a w takim BO na najniższych detalach mam fps 20 i się teleportuje :( . Dla mnie Trey zrobiło tylko dobrą kampanię w BO i zombie a multi(multi jest średni m.in myślałem że ten nowy system z cod pointami będzie lepszy) i optymalizacją się nie popisali, IW robi lepszy multi niż trey, a kampania hmmm... zależy od gustu mi się obie tak samo podobają.

OK. Ostatnia szansa jest NAJGORSZYM perkiem w całej serii, ale jak już ją tam wsadzili to nie usuną. Inaczej tyczy się do broni pokroju Famas czy AK-74u, które mogą znerfić. Co do Nuketown, ja nie gram na PC i rzadko trafiam na tą mapę ( szczególnie w Ground War na 18 osób ). Wydaje mi się że ta mapa została stworzona pod ciągłą akcję ( czy kiedykolwiek udało Ci się na niej kampić ?). Nie próbuję bronić tutaj Black Ops'a, po prostu ta gra jest do przesady wyważona i dlatego wydaje mi się słaba. Paradoks.

Mi nie, ale wielu graczy na niej kampiło. Jeden nawet jakimś cudem trafił na dach chatki przy moim spawnie :/

Jak grałem na X360 takich perełek nie było. Wszędzie latają granaty i o kampieniu to sobie można pomarzyć.

Zagraj se na Nuketown w Znajdź i Zniszcz. Zawsze się znajdze jeden sukinkot który będzie kampił leżąc na ziemi obok domku bez celu i celował w cel B. Przy okazji zawsze kogoś udu*czy.

Dlatego ja nie gram na innym trybie niz TDM

Nie będzie ostatniej szansy czy ostatniego bastionu w MW 3, jest to już potwierdzone. Nie będzie takich perków jak Ostatni bastion, męczennik, komando, jedno osobowa armia, bliskie zagrożenia, juggernaut itp. nie będzie też mocy obalającej bo bronie mają być zbalansowane i mają mieć większy dmg przez co perk stopping power jest zbędny.

W BO też tego nie było(oprócz last standa), a mapy w mw3 to tragedia, każda część serii ma lepsze.

Żartujesz chyba...

Nie. Wcale.

Po co te wojny między fanboyami ? Po co flamujesz ? Nie masz nic lepszego do roboty dziecko ?

Patrząc po tym co najwyżej oceniasz i co ostatnio oglądałeś, to ty jesteś dziecko...

*wzrusza ramionami*