Ale z martwych powstałem, cobym wam pokrótce spostrzeżenia swe opisać mógł.
Well, well well... Jak dla mnie, to singleplayer woła o pomstę do nieba. Czułem się jakbym grał w jakąś niskobudżetówkę, a nie w wielki hit. Graficznie jest regres; już niektóre gry zrobione przez zapaleńców w darmowym Unity wyglądają lepiej i ciekawiej. Dźwiękowo stoimy dalej w miejscu Call of Duty z 2003 (z tym że, singiel w 1 czy 2 był po prostu epiczny) - waląc z mortara czułem się jakbym słyszał niemieckie moździerze z bitwy o Wzgórze 400 z dwójki. Pukawki jakoś kompletnie nie mają powera. M14 z tłumikiem brzmi jak laser rifle z C&C Renegade :)
Gameplayowo to też nie jest pięknie - kolejne one-man-army z pomocą pana Mydła. Podobały mi się misje gdzie supporotowała nas ciężka kawaleria - Abramsy i germańskie Panthery. Desant w Hamburgu był całkiem fajny, ale misja stanowczo zbyt krótka. No i elegancko było popatrzeć na upadającą stolicę niemiecką. Choć mogliby tam pierdunkąć jakowąś atomóweczkę. Ogólnie to jakoś kompletnie nie mogłem się wczuć w graną postać. Cóż, może zbyt dużo wymagam - dzisiaj się już prawie w ogóle nie tworzy epicznych sinleplayerów (no, wyjątkiem mogą być gry tworzone ewidentnie pod singla, pokroju Batmana, Deus Ex'a, czy ME no ale to wiadomo, to zupełnie inne typy gier).
Bardzo mi się za to podobały animacje pomiędzy misjami. Chyba najfajniejsze ze wszystkich modern-fps'ów.
A, i muzycznie też jest zaiście. Brian Tyler się postarał.
Tak więc mamy coś w stylu singla z Homefronta czy BF'a 3 - od tak o wciśnięte, żeby lud się nie burzył. Dla fanów serii śledzących losy bohaterów, jak fani M jak Mdłości czekających na kolejny odcinek z wypiekami na twarzy, jest zapewne gratka. Ale dla mnie - skaczącego od produkcji do produkcji - było marnie.
No to tyle. Gra na raz. 3/10
"Ale dla mnie - skaczącego od produkcji do produkcji - było marnie.
No to tyle. Gra na raz. 3/10"
Gdybyś nie piracił, miałbyś inny stosunek do gier. A tak walisz tony GBajtów na dysk i wielkiego znawce zgrywasz. Singiel, singlem. Miły dodatek do zapchania czasu. Nawet, nie będąc fanem FPS'ów gra nie powinna dostać 3/10. O multi nie wspomniałeś......a no tak ściągasz piraty.
popieram, poziom jaki nam zaserwowali jest żałosny
dostaliśmy mw2 z nudniejszymi misjami
Pukawki nie mają kopa - dla mnie właśnie zaskoczeniem był kop M4 i innych broni na początku - dobry dźwięk i czucie
Misje owszem za krótkie, ale porównanie do Homefronta czyli chleba dla plebsu jest niestosowne.
3 za taką grę? A operacje, survival, multi? Jako fan serii dałem 9, gdybym nim nie był dałbym najniżej 7, na pewno nie poniżej 5.