Że oskryptowane do bólu? Trudno, ale dzięki sprawnej reżyserii jak i mechanice rozgrywki, gra się przednio. Fizyka na zadowalającym poziomie, ciekawe i zróżnicowane misje, teraz mam TAAKI komp, że wszystkie detale były na maxa i jest fajnie-piknie. Podczas zabawy gracz cierpi na syndrom "jeszcze jednej misji", przez co gra wydaje się (co ja piszę - ona jest) krótka, niestety.
Jest to jedyny CoD w jaki grałem do tej pory, ale jak jakaś fajna oferta na Steamie wyjdzie to może i kupię całą serię, no bo kto mi zabroni :)