Ale jestem dopiero w akcie 1, zobaczymy co dalej. Brakuje mi trochę mapy i nie lubię grać postacią zdefiniowaną, ale ok.
Zależy czego oczekujesz, jak dla mnie gra dekady, chociaż ciężko się zdecydować co lepsze BG3, czy Clair. Obie gry doskonałe. Fakt brakuje mini mapy i jest kilka niedoróbek, ale cała gra broni się fabuła, rozgrywką i świetnie zarysowanymi postaciami. Nie jestem fanem JRPG'ów, ale dawno nic lepszego nie doświadczyłem. Dla mnie mistrzostwo!
Dla mnie to będzie 7, może 8 a BG3 to 10. Brak otwartego świata, ubóstwo dialogów a raczej ich brak, wszystko sprowadza sie do popychania tekstu do przodu, zero wyborów, zero wpływu na fabułę, zero zagadek, zero zadań pobocznych. Korytarzem heja do przodu, od potwora do potwora, poza tłuczeniem potworów w lokacjach niemal nic się nie dzieje. To są minusy. I wcale nieuważam że to słaba gra, bo mimo to jest bardzo wciągająca a ten surrealistyczny świat jest naprawdę przepiękny i gram z przyjemnością. Walka na plus, choć te dłuuuugim paskiem życia i tarczami już mnie wkurzają. Jestem dopiero w akcie 2, może po ukończeniu zmienię zdanie :)