Rozgrywka to melancholijna, emocjonalnie poruszająca podróż przez ponury, a zarazem piękny świat. Mechanicznie stoi na solidnym poziomie, ale to fabularna odwaga i artystyczna spójność czynią ją wyjątkową. Jeśli branża gier miałaby obrać jakiś kierunek – niech to będzie właśnie ten. Więcej takich gier.
Śledziłem grę od pierwszego pokazu ale z uwagi na turową walkę byłem sceptyczny i w dalszym ciagu po paru godzinach uważam, że lepsza byłaby walka w czasie rzeczywistym to gra mnie urzekła. Styl artystyczny, muzyka i postacie i sam koncept to wszystko działa, a historia zapowiada sie na naprawdę dobrą. Moja wstępna...
Grę skończyłem po blisko 60 godzinach(obejrzałem 2 zakończenia) i zwiedziłem praktycznie wszystkie miejscówki na mapie.
Mimo tylu spędzonych godzin i tak nie udało mnie się zaliczyć wszystkich wyzwań i zadań i pokonać niektórych bossów(niektórzy poziomem trudności są rodem z Dark Soulsa).
Co ciekawe w grze nie ma...
Ale jestem dopiero w akcie 1, zobaczymy co dalej. Brakuje mi trochę mapy i nie lubię grać postacią zdefiniowaną, ale ok.
Ciekawa fabuła, pięknie wizualnie, świetna oprawa artystyczna, prowadzenie narracji nostalgiczno-melancholijnej. To plusy.
Minusy - powtarzalne, monotonne walki, które po opanowaniu uników i parry w akcie 2 już mnie nudziły.
Dziwne nagrody np. w postaci nowego fryzu dla postaci :) Ale to drobiazg. Pseudo dialogi...
Początek był niesamowity potem było przyjemnie ale pod koniec męczarnia zacznijmy od tego ze wiele lokacji na mapce nie ma napisanych nazw lokacji i ile ja sie naszukałem by wrócić do danej lokacji….pod koniec dostajemy misje poboczne i idź teraz pamietaj gdzie walczyles kiedyś z jakimś bossem prócz tego fabularnie też...
więcej