Jadąc prostą ulicą ciężko jest zauważyć kiedy trzeba skręcić, a mogli to fajnie załatwić, skoro widzimy rzeczy których nie ma, dzięki wszczepom (Hud, Johnny), to na ulicach mogłyby być jakieś drogowskazy które wyświetlają jakieś strzałki każdemu obywatelowi inaczej, albo żeby na drodze było coś takiego jak w Dead...
Cóż mogę powiedzieć, nie podoba mi się ta gra. Czy twórcy tej gierki mają nas graczy za głąbów? Gra jest zrobiona jest minimalnym kosztem bez ładu bez składu. Zero klimatu. Jak ktoś miał możliwość zetknięcia się z grą o tytule Syndicate Wars to wie jak powinno się robić gry z klimatem.
Nie bawilem sie tak dobrze od czasow W3, oczywsicie ma braki i minusy ale nawet z tym odstawia inne podobne gry o lata swietlne.
Do premiery sporo czasu. Czyżby czekali na to co można zgapić z nadchodzącego Elexa, a potem w.....i g...o pokroju wychwalanego wiedźmina?