Gdy zdobędziesz pewną umiejętność dla danej postaci związaną z bronią, będziesz mógł odepchnąć zombie gdy się do ciebie będzie zbliżał. Jeśli cię biją odskocz strzałka + spacja. A broń palna jak bylo zapowiedziane służy likwidacji ludzi a nie zombie ( wykluczając samobójców)

Opanuj dobrze walenie z buta i zbijanie z nóg, ja to tak obcykałem, że zombiaki nie maja szans i grupkę 5 na raz wykańczam jak Leon zawodowiec.
Co do broni palnej, to nie wiem jak u ciebie, ale u mnie nawet dość szybko padają przy strzałach w głowę, masz upatchowaną wersję? Poza tym, jak pisze Little_Jacob, broń palną lepiej sobie chomikować na bandytów i tych eksplodujących drani.

Nic nie patchowałem bo gram na xboxie. Miałem jednak nadzieje, że będzie można sobie postrzelać ale się zawiodłem.

Na padzie w to pocinasz? Fuj.

no a na czym innym? dawno juz wyroslem z komputerow. Konsole sa do gier, komputer sluzy mi do pracy, internetu i porno

Wyrosłeś z komputerów? No spoko, muahah. :P
Komputer jest do FPP, TPP i strategii, konsola do samochodówek i bijatyk. Jeśli twierdzisz, że w gry typu DI lepiej gra się padem, aniżeli myszką i klawiaturą, to chyba masz coś z głową nie tak.

Może się już przyzwyczaił do grania na padzie w fpsy, chociaż mi wydaje się to co najmniej dziwne, konsole dobre są właśnie do przygodówek czy wyścigów. Anyway, grałam dzisiaj trochę w DI, na razie mi się podoba, fajnie się zabija zombiaki wiosłami czy innymi rurami, chociaż zastanawiam się, czy nie stanie się to monotonne. Na chwilę obecną daję 7, pogramy, zobaczymy, czy ocena się zmieni ;)

Gierka się rozkręca po kilku godzinach, nie będę ci zdradzać, co tam jest, ale późniejsze etapy są o wiele ciekawsze. I dużo trudniejsze. Ja na początek też dałem 7, ale po kilku patchach i kilkunastu godzinach nad grą podniosłem na 8.

Ja tak samo

A tak swoją drogą, to granie padem w FPS to nieporozumienie, grałem kiedyś tak w CoD3, bo nie wyszło wcale na PC. Sterowanie opanowałem bardzo szybko, ale było to bardzo niewygodne i ślamazarne rozwiązanie, więc nie wyobrażam sobie takiego grania w Dead Island. Chyba bym to śwignął momentalnie w kąt.
Co innego platformówki i gry logiczne, w które pocina moja żona, tam pad jest o wiele lepszy, aniżeli klawiatura.

Buahaha! Z PCtowcami nie masz szans na multi grając padem, bo szybkość reakcji na padzie jest znacznie mniejsza, więc weź nie wkręcaj takich filmów, dzieciaku.
A poza tym, jeśli nie rozumiesz tego, co tu 3 osoby powiedziały o różnicy między konsolą i PC, to naprawdę masz coś nie tak z bańką. Jedynym, kto tu zaczyna żałosne wojny jesteś ty.

szkoda ze nie mam mozliwosci udowodnienia ci jak bardzo sie mylisz. Zyj dalej w swojej blogiej nieswiadomosci "dzieciaku"

Bo niestety nie masz racji. Jest tak jak powiedział Giuseppe. Konsole są tylko do bijatyk i wyścigów. A jeśli twierdzisz że wyrosłeś z PC to chyba jednak możemy mówić o cofnięciu się w rozwoju. Konsole raczej nie przebiją starego dobrego piecyka :D

A jednak przebijaja piecyka pod kazdym wzgledem. Juz choćby fakt ze coraz wiecej firm robiacych gry jak np Rockstar olewaja pecety powinien ci dac do myslenia. Na pecety robi sie coraz mniej gier bo wszyscy je piraca i firmy na was nie zarabiaja.
Niezrozumialem jest dla mnie garbienie sie przy biurku z myszka i klawiatura skoro mozna rozsiasc sie w fotelu z padem przed 50 calowym tv i kinem domowym. Jak rowniez smieszy mnie fakt tego ze peceta trzeba wymieniac co dwa lata za ciezka kase zeby nadarzal za nowymi grami. Za xbox dalem 1000zl i mam go od 5-6 lat.

Za kilka nowych gier na Xboxa kupi się porządny komputer. Producenci, olewający PC są idiotami, bo to oznacza parę milionów wpływów mniej. Na konsolach też jest ogromne piractwo, więc to argument klasy zero.
Aha - przy komputerze wcale nie trzeba się garbić, można siedzieć prosto. Kup sobie pajączka.^^

jak sie wie gdzie kupowac gry na xbox to kosztuja tyle co na peceta wiec twoj argument przemawiajacy za cena gry jest nietrafiony. Chyba jednak nie sa idiotami bo wiedza ze nie ma sensu robienie gier na platforme gdzie jest prawie 100% piractwo. Piractwo na konsolach jest znikome z racji tego ze najwieksza radoche daje dostep do mutli a za piraty banuja konsole. Nie potrzebuje pajaczka bo nie gram na PC.

Łe, no jasne, tacy zmyślacze jak ty to wszystko potrafią zrobić lepiej niż inni, kupić każdą rzecz za połowę ceny rynkowej, a nawet zatańczyć breaka na uszach.
100% piractwo? Uahaha! Rozbawiłeś mnie, chłopcze, to gdzie się podziewają te setki tysięcy i miliony sprzedanych egzemplarzy?
Na konsolach piractwo ma prawie ten sam rozmiar, co na PC, więc się nie ośmieszaj takimi nonsensownymi stwierdzeniami.
I faktycznie, po tym, co zobaczyłam na twoim kanale, tobie jest znacznie bardziej niż pajączek przyda się wizyta u psychiatry.

Niestety Volfina ma rację co do piractwa. Mówisz, że na PC się więcej piraci? Oczywiście, że tak. A wiesz czemu? Porównaj ilość graczy PeCetowych a posiadaczy konsoli. Od tej drugiej grupy jeszcze odejmij tytuły ekskluzywne przynoszące swoje zyski tylko jednej firmie. Tak czy siak piractwa na konsolach jest mnóstwo - czemu niby PSP(przytaczam poręczną konsolkę ale to idealny przykład) z serii 2004 jest popularniejsze i droższe pośród polaków niż wersja 3004, która ma parę świetnych usprawnień? Otóż tak! Bo można ją przerabiać bezproblemowo! Ciekawe, czy Sony da hakerom zagwozdkę z zapowiadanym PS Vita.

Co do graczy konsolowych vs PCtowych.. zebrali kiedyś najlepszych graczy ze szczytu ladderów Xboxowego Modern Warfare 2 i wystawili ich na konsolach przeciw PeCetowcom w tejże grze. I to nie jakimś pro z komputerowych ladderów - do drużyn PC losowali z puli wszystkich, którzy chcieli zagrać. Jaki był wynik? Konsolowi pro byli miażdżeni 10:1 za każdym razem przez średniaków co zmusiło Microsoft do wycofania inicjatywy Xbox vs PC gdzie gracze z dwóch platform by się ścierali.

Nie wierzysz? Proszę, oto artykuł o tym projekcie: http://gizmodo.com/5593116/were-pc-gamers-too-good-for-microsofts-cross+platform -gaming-project

Dwa drążki analogowe i kilka guzików w tym jeden krzyżyk NIGDY nie dadzą Ci precyzji myszy i klawiatury w strzelankach. Możesz mieć dobry refleks pomocny przy tym ale nie przebijesz swobody i precyzji gracza z klawiatką i szczurem.

A odnośnie braku potrzeby modernizowania konsoli.. oczywiście, płacisz mniej ale zważ na fakt, że jakość grafiki w wersjach konsolowych jest WYRAŹNIE niższa. Przestarzałe bebechy i problemy z solidnym anti aliasingiem dręczą Xpudło i PS3. Płacisz mniej.. dostajesz mniej. :) To tak, jak z oglądaniem filmów w kiepskiej jakości bo tak też można!

Samo Dead Island według mnie całkiem nadaje się na konsole pod względem sterowanie z jednego powodu - postacie w grze są tak samo niezdarne jak kontroler konsolowy. Wolniejsze obracanie, mniej precyzyjne ruchy - idealnie pasuje do eks gliny, pracownicy hotelu, futbolisty który porzucił karierę przez ciężką kontuzję kolana i niespełnionego rapera śpiewającego do kotleta.

Ja grze daję póki co 8/10. Jest świetna ale jeszcze trochę jej brakuje do bycia absolutnym hitem. Mimo to jeśli zrobią przy produkcji DI2 postęp równie wielki, co między Wiedźminem 1 i 2, to może to być gra na 10/10. Brakuje w niej nieco tego zapowiadanego dramatu i horroru a stołów do napraw jest zdecydowanie za dużo i nie czuć tego osaczenia survivalowego.

http://cache.gawkerassets.com/assets/images/9/2010/07/nomnom.jpg <- rzetelna fotografia dokumentująca wyższość myszy nad kontrolerem. Case dismissed, next!

Ja mam tego samego kompa od 4 lat a gram w najnowsze gry jak DIRT 3 albo BF 3 na maksymalnych matole.

Prawda prawda. W nie wszystko da się grać na konsoli chociaż twórcy gier usilnie próbują nas przekonać że tak nie jest.

Wyrosłeś z komputerów, ale z pornoli nie? Ciekawe. :P

Popęd seksualny skierowany wyłącznie do ekranu monitora to dopiero choroba. Mówiłeś coś o wizycie u lekarza? Może sam o tym pomyśl? :P

Panowie, ogar i nie róbcie offtopu ;)

hahaha a kto Ci powiedzial ze ja kieruje swoj poped wylacznie do ekranU?:D

Wyrósł z PC. Wielki, dorosły pan... :)

Jeszcze co do błędów chciałem dodać, że przy jeździe samochodem, gdy jedziemy w tył, bohater nawet się nie odwraca, mówię oczywiście o multiku, jak i również nie naciska pedałów, wygląda to komicznie, ale heh
fajna gra, polecam 7/10.

Model jazdy akurat jest tu gorszy niż w Borderlands a myślałem że gorzej się nie da

Jazda nie jest taka tragiczna, wystarczy się mocno nie rozpędzać i da radę jeździć. Szkoda, że nie można pospychać tych wraków na pobocza.
A tak w ogóle, to samochody mają ciekawą tablicę rejestracyjną. :P

nie jest taki zly. Jedynie irytuje mnie strasznie slaby promien skretu samochodow.

a mnie ogólnie wkurza. Tylko ciężarówką opancerzoną się nawet dobrze jeździ ale nie da się jej uszkodzić. A co to czołg?

jazda mi nie przeszkadza. Irytuje mnie za to system walki. Nie mozliwe jest wygranie walki z 5+ zombiakami. O zbirach to juz nawet nie mowie bo przy nich gine prawie zawsze. Wala s szybkoscia blyskawicy tak ze odskok jest praktycznie niemozliwy

Jak napisał Giuseppe: zrobienie 5 zombiaków jest lekką rączką do zrobienia. Z tym, że na klawiaturze i myszy, nie na padzie. Nie chcę się dołączać do jakichś shitstormów forumowych, ale prawda jest taka, że grając w fps na piecyku (klawa+mysz) masz 100% większe szanse na wygraną niż grając na konsoli (pad). Dlatego mało fpsów oferuje granie po sieci na mieszanych platformach - ludzie na padach są na przegranej pozycji.

Oho, pełną kulturę pokazujesz. Brawo.

uspokój się kurde

Abraxus jesteś DOWNEM, serio.

Granie na konsoli w fps nigdy nie powinno mieć miejsca, żeby nie było ja mam PC i xbox360 na pececie gram tylko w FPSy, a na konsoli we wszystko inne. Taki np. BF Bad company2 na xbox jest nie grywalny, a na pececie to zupełnie inna gra w którą gram i mi się nie nudzi.

Do tego Abraxus nie ośmieszaj się że nie mozesz pokonać 5 zombiaków ja robie to bez problemu na pececie ale jeśli miałbym to zrobic na xboxie i odwracać się minutę gdy jakiś zombie leje mnie po plecach to sorry ale rozwaliłbym kolejnego już pada o podłogę.

FPS = tylko PC, do tego odpowiednie myszki gameingowe z regulacją dpi (za cenę połowy xboxa :P )i śmigasz jak rakieta. Ale skoro kolega Abrazus sie uwstecznił i uzywa tylko xboxa to sorry hahaha

p.s. powodzenia w Battlefield 3 na konsoli z max 32 graczami ;P PeCetowcy dostaną 64 graczy na mapę :D

A jednak ma miejsce. Musisz to zaakceptowac. Jesli rozwalasz pady o podloge to udaj sie do psychiatry, zapisze ci leki uspokajajace i wysle na terapie kontroli gniewu tak zebys nie stanowil zagrozenia dla siebie i innych. Jesli odwracanie na padzie zajmuje ci minute to znaczy ze jestes debilem a twoj mozg jest ciezko uszkodzony podczas porodu bo jak juz pisalem, JA gram we wszystkie FPP na xbox i sobie radze. Nawet srednio intelgentny szympans nauczy sie grac na konsoli. Dla was to za trudne. Co to sa FPS? DOWNIE?:p frames per second albo feets per second. chyba nie o to ci chodzilo pajacu.

Abraxs
FPS jełopie czyta się jako - First Person Shooter (sktór fpp jest zbyt ogólny)
Nie radzisz sobie jak widze za bardzo skoro masz problem z 5 zombiakami w DI
Zmieliłbym Cię jak dzieciaka gdybyśmy grali w FPSa ja na swoim Razerze a ty ze śmiesznym padzikiem.

Słuchał DOWNIE, przestań sie kompromitować, na świecie gracze zaczynają od konsol jako dzieciaki by dorosnąć do prawdziwego hardware'u i PCtów ale jak wszyscy widzimy ty sie uwsteczniasz i jeszcze się tym chwalisz, niedorobie biologiczny.

pecety sa na wymarciu, za pare lat beda sluzyc tylko jako kasy i maszyny do pisania. Twoj fanboywski mozg probuje jeszcze sobie wmawiac ze nie jestes frajerem, ze to nie prawda ze wydales nipotrzebnie kilka tysiecy na kompa na ktorym grasz w to samo co ludzie na konsolach za 1000zl. Ale niestety psi rogalu, prawda jest jedna. Jestes frajerem. Dales sie oszukac gigantycznym korporacjom, ktore wciskaja co roku nowe pecety taki debilom jak ty. Niestety u ciebie nie widze szany na to ze przejrzysz na oczy bo jestes idiota.

Jesteś tak tępy że aż ciężko się to czyta,

PC na wymarciu? Za parę lat będą służyć jako kasy? i maszyny do pisania? Jeśli tak to kto i na czym zrobi ci grę na konsolę? W przeciwieństwie do ciebie ja używam PCta do pracy i do gier, a jeśli chce się zrelaksować i pograć w samochodówki, GTA lib RDR to idę pograć na moim xboxie360.

Swoją drogą takie GTA4 na PC wygląda kosmicznie w porównaniu z wersję z xboxa porównaj sobie z tym co wyświetla ci na twoim telewizorku xbox, a co potrafią z GTA4 zrobić PC-ty
link:
http://www.youtube.com/watch?v=2_zilaBzixA&feature=related

...Tak więc zamknij japę, a kilka tysięcy na Pceteta wydałem by nie tylko po to by grać w FPSy które na PC wyglądają i działają x10 lepiej, ale także by używać odpowiedniego oprogramowania do pracy i tworzyć fajne rzeczy o czym nie masz nawet pojęcia.

Tak więc podniecaj się na swojej przerobionej na pirata konsolce grami z torrentów i zacieszaj że masz jeden sprzęt który uruchomi każdą grą nie ważne że gry wyglądają do kitu w porównaniu do PC i że sterowanie w FPSach to koszmar. Ja na szczęście mam to i to, ale fakt jest taki że nic nie przebije grywalności FPSów na pececie bo tylko tam możesz pokażać jakiego masz skilla bez konsolowego auto aima i smiesznie niskiego poziomu trudności by padzikiem nadążyć machac w fps'ach.

Idąc tym tokiem rozumowania KAŻDY pecetowiec, to frajer i debil. Zważaj na słowa. Pozujesz na dorosłego co to zarabia krocie (konsola, niesamowity laptop na którego nie stać przeciętnego Kowalskiego), a gadane masz niczym szczyl z blokowiska.

Co do "fanbojowania" powtarzasz z kolei mantrę typową dla konsolowców (PC umiera..., ta jasne..) ergo, sam jesteś fanbojem konsol. Ok, bądź sobie. Nikt ci nie broni i nie powinien, ale nie ciśnij takich kawałków, że Ty ze swoim śmiesznym wibrator... znaczy, padem, jesteś w stanie dać mi czy innemu przeciętnemu pecetowcowi radę 1v1 przy jakimkolwiek FPS.

Poza tym PĘDZLU, pokaz mi jakiś profesjonalny team biorący udział w mistrzostwach świata w e-sporcie, który gra na konsolach w FPSy

tak więc STFU i nie kompromituj sie z tym skrótem FPP bo od 10 lat się go nie uzywa, ośli frędzlu!

FPS to zasadniczo podgatunek FPP.

FPP może być np. gra wyścigowa gdy sobie ustawimy kamerę z kokpitu lub z przedniego zderzaka, skoro Abraxus zgrywa tu takiego speca już dawno powinien wiedzieć ze na strzelanki z perspektywy pierwszej osoby mówi się FPSy

nie ciskaj sie i nie miotaj, dziecko. Wracaj do tego swojego wypasionego peceta za kilka k co ci mama z tata kupili i do swojej myszki razora co ci babunia z okazji pierwszej komuni sprezentowala. Chlopcze mnie stac na bardzo wiele. Sugerowanie mi ze gram na konsoli bo mnie nie stac na peceta jest zalosne. Nie bede ci mowil jakiego mam laptopa i za ILE. Podpowiem ci ze to jest duzo wiecej niz twoj stary robotnik i twoja matka sprzataczka zarobia wspolnie przez calo rok.

To jego rodzice są biednymi robotnikami, czy bogaczami, których stać na kupienie synowi PC za kilka tysięcy? No? Zdecyduj się może.
A tak poza tym, to nawet licząc najniższą średnią krajową, to wychodziłoby, że 2 osoby zarobią razem ze 25 tysięcy złotych na czysto. Masz laptopa za ponad 25 tysięcy? Muahaha!
Coś ci wyraźnie nie trybi w głowie, mordoklapo. :P

Wycofuję się z dyskusji bo jesteście bandą matołów. Żaden z was pajaców kabotynów fan boyów piecyka nie może zrozumieć, że niektórzy wolą grać na konsoli. Może w ogóle napiszcie list do sejmu żeby zakazali wydawania fpp na xbox bo wam mama kupiła piecyka i to jest jedyna słuszna platforma. Nie wiem czemu tak trudno zrozumieć, że na konsoli da się grać fpp. Znaczy wiem, to po prostu stereotypy. Dawno nie gadałem z tak wielkimi debilami do których nie dociera żadna argumentacja. Na koniec jeszcze ten szczeniak który w życiu nic nie zarobił mówi mi że gram na xbox bo mnie nie stać na peceta. Zapewniam cie nastolatku neo, że stać mnie naprawdę na baaaardzo wiele) Sam gra na sprzęcie którzy mu starzy kupili. Ręce opadają... Podniecając się cenami pcetów sami wystawiacie sobie tylko świadectwo jakimi ciołkami jesteście. Jak głosi reklama "skoro nie ma różnicy to po co przepłacać". Dla was dobra materialne stanowią podstawę do budowania ego, leczenia skrytych kompleksów i budowania pewności siebie. Dla mnie to dodatki do życia które czynią je łatwiejszym.
Bawcie się dobrze. Tylko zacznijcie zbierać pieniążki bo za rok wasze pecety będą przestarzałe a komunie już mieliście. Następna okazja to będzie dopiero osiemnastka:)