PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608010}
6,5 1 039
ocen
6,5 10 1 1039
Dead Rising 2
powrót do forum gry Dead Rising 2

Domyślam się że pecetowcy którzy nie rozumieją jak się takie gry je.

ocenił(a) grę na 10
neo_angin

Co masz do pecetowców? Może to konsolowcy co nie umieją myśleć tak nisko oceniają.

Dzidas

Nic nie mam ale większość których znam gra by się nie podobała

użytkownik usunięty
neo_angin

Moim zarzutem wobec tej gry są misje na czas. Po co konstruować różnorakie bronie i bawić się w eksterminację zombie, skoro i tak nie ma na to zbyt wiele czasu ? Nie lubię gier na czas ponieważ uważam, że to gracz powinien decydować o tym, jak długo zamierza przechodzić daną misję. Szkoda, bo produkcja Blue Castle Games miała duży potencjał. Można było otworzyć Las Vegas dla graczy i dać im wolną rękę.
Grę oceniam na 7/10.

@neo_angin
Mylisz się co do pecetowców. To właśnie na pc powstają najbardziej złożone gry z ciekawą mechaniką czy z otwartym światem. Konsole wymuszają pewne uproszczenia i dlatego pokutuje przekonanie o ich niższości. Porty z konsol są zazwyczaj średnio udane, a gry tworzone z myślą o PS3 czy Xbox 360 są dla części pecetowców niestrawne (zbyt casualowe, arcadowe, liniowe itp) .

ocenił(a) grę na 7

Poprzechodź Deada ze 3 razy zobaczysz dlaczego są misje na czas. Poza tym to jest coś co w Dead RIsing było od początku i nie zniknie. Wszystkiego nie zrobisz, dlatego musisz przejść grę kilka razy.

Nie rozumiem jednak tej niskiej średniej. Chrzani mnie to, że neiktórym się nie podoba ubieranie Chucka w damskie ciuszki czy składanie broni. Nie za to się grę ocenia. Czy którykolwiek który postawił ocenę 5 lub niżej ma jakiekolwiek pojęcie o fabule tej gry? Bądź jej poprzedniej części? I o co tak w ogóle chodzi w Dead Rising? No nie sądzę

mark1618

Moim zdanie samo ograniczenie czasowe to kwintesencja tej gry. Odróżnia ją to od innych produkcji tego typu.

ocenił(a) grę na 10
neo_angin

Jasne, bo nie dość, że pełno w niej zombie, to jeszcze do gardła rzuca Ci się upływający czas. Ale szkoda, że po zakończeniu nie można pograć w trybie sandbox.

Dzidas

No mogła by być taka opcja ale samo pośmiganie bez misji. Właśnie super jest to że chciało mi się drugi raz grać żeby zaliczyć wszystkie misje poboczne.

mark1618

ZNIKNIE...W DR3 usuwają wszystko co chujowe.

ocenił(a) grę na 10
neo_angin

Też tego nie rozumiem w końcu gra jest świetna

neo_angin

Mi się gra bardzo podobała. Klimat, umiejscowienie, pełno zombi, dużo broni combo (ja używałem tylko kija do bejsbola i gwoździ bo wszystko było na miejscu, nie musiałem się namęczyć by poszukać czegoś innego), fabuła. Nie przeszedłem 5 misji pobocznych:

1) Kucharz i to jest największy absurd ze wszystkich gier jakie dotąd widziałem. Gościu o 2 głowy od nas niższy, 2 razy cięższy, a biega 3 razy szybciej. Potrafi ktoś to rozsądnie wytłumaczyć? Nie potrafiłem go przejść bo kolo za szybko biegł nawpie... się pizzy i hp mu wzrosło. Beznadzieja.

2) Nie przeszedłem tej misji ze snajperami bo nie wiedziałem jak się za nią zabrać, a po za tym nie było na to czasu bo czas to życie w tej grze.

3) Następnie nie dałem babce kija do golfa bo skąd niby miałem wiedzieć, że go chce, a pozostało mi zaledwie parę sekund więc zanim bym go znalazł to nic by nie pomogło.

4) Czwarta misja to ta coś z roślinką, ale tutaj czasu zabrakło.

5) No i jeszcze było coś z gościem w czarnym garniaku, okularkach i z walizką co potrzebował gnata, którego oczywiście nie miałem, a że miałem mało czasu to dałem sobie spokój.

Czyli pięć misji sobie darowałem (albo nie było możliwości jej przejścia), ale przy wszystkich pozostałych misjach, które przeszedłem te pięć to według mnie bardzo mało się wydaje czy jednak za dużo? Resztę udało mi się przejść, ale kucharz to największy niewypał ze wszystkich gier jakie przyszło mi grać. To już TK jest o wiele łatwiejszy, a najłatwiejszy boss to kurier. Jego celność poraża :D Drugi absurd w tej grze to brak sprintu, przepraszam, ale w dzisiejszych czasach chyba w każdej grze jest coś takiego jak sprint. Chyba, że czegoś nie zauważyłem to przepraszam.

Mam pytanie, ale raczej nikt mi już nie odpisze. Nie grałem w pierwszą część i czy gubię jakiś wątek, który jest poruszany w dwójce? Patrząc na obsadę z jedynki chyba nie, ale chce mieć pewność. Czy w jedynce jest coś o Chucku o jego córce i o żonie? Czy po części drugiej można się czegoś więcej o nich dowiedzieć?

Pozdrawiam.

ocenił(a) grę na 9
bandofbrothers

No to tak-w grze jest opcja miksowania żarcia i picia w mikserze,nie pamiętam co było trzeba zmiksować aby uzyskać szybkie bieganie,ale najprawdopodobniej wino z piwem,kucharz nie jest wcale trudny,wystarczy mieć trochę żarcia,unikać jego ataków i nawalać bejzbolem z gwożdziami.

ocenił(a) grę na 3
neo_angin

Monotonna i sztywniacka gra. Mam wrażenie, że biegam klocem bez żadnej mobilności.

neo_angin

Gralem w obie czesci. Pierwsza byla czyms swiezym, ciekawym i intrygujacym pod wzgledem fabularnym. Druga czesc nic z tych rzeczy nie posiada. Chociaz zombiaki tnie sie w rownie przyjemnym, makabrycznym stylu.

Srednia jest niska, poniewaz gra nie zachwyca. Gracz nie mucha, gowna nie tyka.

ocenił(a) grę na 5
neo_angin

Sprzęt na jakim się gra nie ma znaczenia, gra może się podobać lub nie, dla mnie po prostu jest średnia... Chyba, że sprecyzujesz mi jak jest różnica tej gry pomiędzy konsolą a PC?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones