Żadna gra czy film nie zszargały mi tak nerwów. Ten stres był czasem nie do zniesienia :)
Klimat, oprawa, wszystko na medal.
Nie koniecznie, PS2 jest teraz tani :P
Ale jeśli chodzi o strasznie to Dead Space może Sillent Hill'owi buciki wylizać (choć DS też jest fajne :D)
Jeśli po Dead Space miałeś problemy psychiczne;) to polecam FEAR 2 - gra podobnego klimatu ale straszniejsza ( Silent HILL to troszkę inny rodzaj gier moim zdaniem)
DO-KŁA-DNIE. Pierwsze trzy części Silent Hilla i Amnesia w zakresie poziomu strachu stawiam na równi, Dead Space - choć oryginalniejszy, bardziej dynamiczny i perfekcyjny technicznie (dźwięk tutaj przy dobrych głośnikach miażdży), jest zdecydowanie mniej straszny (i znacznie łatwiejszy).
Niemniej, wszystkie te gry są wyśmienite, każdy szanujący się gracz, nie tylko horrorów, ale w ogóle, powinien w nie zagrać.
- <\/> -