Diablo 1, 2 i 3 do zespołów muzycznych, to byłoby to tak:
Diablo 1 - Kiss - dobre, stare brzmienie.
Diablo 2 - Metallica - zajebisty w każdym calu.
Diablo 3 - Lady Gaga - można niby posłuchać, ale w każdym milimetrze widać komercję, a nie serce i duszę muzyki.
Nie sądzę, żeby to było coś złego. I nie latawicą, bo wszystkich tych rzeczy nadal słucham, nie rezygnuję całkowicie z tego, czego już nie słucham w takiej mierze jak kiedyś, a próbuję też szukać nowych rzeczy, bo chyba dobrze jest rozwijać swoje upodobania muzyczne i szukać nowych inspiracji.
Możesz być odmiennego zdania, ale ja jednak nadal sądzę, że obrażanie innych na forum i pseudo inteligentne riposty czy też wyśmiewanie nie świadczą o twojej wyższości nad rozmówcami, tylko arogancji. Nie mam ci tego za złe i mi osobiście to nie przeszkadza, to tylko taka rada ode mnie.
To bardzo wzruszająca opowieść, panie kapitanie. Niestety nie mogę zastosować twoich porad, gdyż fora zdychają, gdy zostają na nich sami nudziarze i napinacze bez poczucia humoru.
Nie martw się, takim nudziarzem bez poczucia humoru jestem tylko wobec takich osób jak ty.
To chyba już koniec. Miło się z tobą dyskutowało. Dziękuję.
Przeczytałem "D3 ma świetną grafikę." i się podłamałem. Grafika rodem z 2005r, gdzieś ty się chował przez ten czas człowieku?
A co do tematu, lady gaga jest spoko ale z perspektywy metalowego nerda to może być niezła obraza ;p
1- 8, 2- 9+, 3- 7 (ale na razie jestem dopiero po pierwszym przejściu- poziom trudności jest żałosny ;/)
Wydawało mi się, że oceniamy muzykę, a nie słuchaczy? Gaga pod względem muzyki jest całkiem niezła , choć na dłuższą metę ciężko było by mi tego słuchać.
Jej słuchacze to pewnie w większości różowe lalki. Co do nerdów to pewnie ludzie którym jest zimno w lato stąd czarne koszulki (bo przyciągają słońce) i glany (bo lubią spocone stopy). Ciężko ocenić kto jest lepszy, chociaż na lalki można jeszcze popatrzeć.
Ja się nie czepiam, ja się śmieje na głos. Od dwóch lat słucham szeroko pojętego "wszystkiego", a rok temu ściąłem "pióra" i jest mi znacznie wygodniej :) I co Ci powiem, tych dwóch gatunków nie da się nawet porównać. Prawidłowo (a właściwie bardziej prawidłowo) powinno wyglądać tak:
Diablo 1 - Kiss
Diablo 2 - Metallica
Diablo 3 - Tokio Hotel
I wtedy mamy gatunek/jakość. Przechodząc na jasną stronę można zrobić
Diablo 1 - Michael Jackson
Diablo 2 - Madonna
Diablo 3 - Lady Gaga
A co do komercji to już nie strasz że Kiss i Metallica nie są- są i to nawet bardziej niż Ci się wydaje ;)
Wszyscy muzycy sprzedający swoje utwory są komercyjni. Ale M. i K. mają duszę, Zgaga ich nie ma, bo to syf tylko dla kasy.
I tu znów subiektywne odczucie (tzn, jest dusza,czy jej nie ma), nie wiem jak w przypadku Kiss, ale Kirk swoje najlepsze solówki stworzył ponoć "pod wpływem" (i to wcale nie był alkohol), więc jak gaga by ćpiała to by lepiej tworzyła? Zresztą piszę, że to są dwa zupełnie różne rodzaje muzyki- więc się pytam co ma piernik do wiatraka? Co złego jest w muzyce bardziej rozrywkowej?
Sam lubię sobie zobaczyć ambitny film i głupią komedię i nie twierdze, że ta komedia to syf.
Zresztą uważasz, że Gaga nie robi tego bo to lubi, tylko dla tego, że lubi pieniądze? W to nie uwierzę, nie wszyscy muszą grać metal.
Abo grają rocka oraz metal i są prawdziwymi muzykami, których kocha biała rasa panów, albo płodzą jakieś niedorobione jąkania i są żarłem dla czarnomózgowego plebsu.
Napisałeś "pokolenia", nie "pokoleń" idąc tym torem kolejne pokolenie trwa nie 5, nie 10 a od lat 90 do +nieskończoności?
Gratuluje ;)
Ok, bo przyjmuje się od 20 do 30 lat, a tu się już (trochę) łapie, ale i tak jestem pewien, że nie o to ci chodziło.
Zresztą twierdzenie na sztywno jest głupie, bo nie mamy punktu odniesienia czyli 1990 to jedno pokolenie, a 1989 to już zupełnie inne? Pokolenie to miej więcej 5lat, bo nie sądzę żebyś obracał się w kręgach ludzi którzy jakość szczególnie od tego wieku się odchylają (to jest 5 lat więcej/mniej).
Przestań bredzić od rzeczy, szczawiku, zrobiłeś z siebie durnia i pogódź się z tym.
A ja się zastanawiam czy twój poziom wynika z braku wykształcenia, czy po prostu z niskiego IQ. (oczywiście dalej grzecznie się kłaniając z twoją stopą na karku ;)
Mam bardzo wysokie wykształcenie i ogromną inteligencję, ale ty jesteś tylko hultajem z gminu, więc nie spodziewaj się, że będę cię traktował jak kogoś z towarzystwa.
Jeśli równie wysokie co ego to tylko pozazdrościć ;)
Cechuje Cię straszny brak szacunku do ludzi i prostackie odzywki, więc po prostu myślałem, że daleko po za podstawówkę nie wyskoczyłeś.
Ty na pewno nie, skoro nie wiesz, że pisze się ,,poza".
A na szacunek zasługuje się w dwa sposoby: jeśli się jest szlachcicem (jak ja), albo wiernie służąc szlachcicowi, przez co spada na ciebie nieco pańskiego splendoru. Musisz się znacznie bardziej starać i spokornieć, bo jak na sługusa jesteś strasznie krnąbrny.
Tak samo ludzie się wypowiadali o D2.. Jakby Blizz zrobił D4, to trójka nagle by urosła do roli arcydzieła. Choć z Lady Gagą bym tej gry nie porównał. Jeśli jedynka była jak Kiss, to dwójkę bym porównał do jakiegoś powermetalu a trójkę.. hmm. Trójka to takie Evanescence. Część będzie ją uznawać za błyskotliwą i genialną a drudzy będą mówić, że zionie komerchą i brakiem duszy.
A co do Metallici.. kiedyś byli fajniejsi.
ja bym powiedzial ze dwojka jak peja a trojka jak liber, jedynki nie ocenia bo takie goowno ze szkoda slow
idz sobie poogladaj dragonballa , najlepiej jakis mix z evanescence bo takich jest sporo i pewnie stad znasz zespol, zawsze to lepsze niz twoje trollowanie tutaj idioto
Może ci się ta gra nie podobać, ale nie powinieneś jej nazywać gównem skoro była pionierem i dała początek tej super serii.
Mam już dosyć Dangerisów, którzy nazywają Tormenta "starym gównem", 0wner2 który nazywa Gothica najlepszym cRPG w historii, cyrkowców z pewnego forum dla których Mass Effect ma w sobie więcej RPG niż gry Troiki i kuglarzy pokroju Markus_Wspanialy który postami jak ten wyżej kompromituje się ujawniając swoją ignorancję i głupotę i brak jakiejkolwiek wiedzy nt. cRPG jak i gier komputerowych wogóle.
Dragon Ball jest klasyką science fantasy, nawet jeśli pewne zawarte w nim rozwiązania wydaja się być dosyć infantylne. Zespół zaś znam od momentu jego powstania. I tak nazwy zespołów jakich słucham nic by nie powiedziały faciowi od Libera i Peji więc to sobie darujemy. Ale - nie będę dłużej dyskutował z trollem bo przez takich ludzi ciśnienie mi skacze i muszę pić meliskę.
Mi też ciśnienie skacze, ale tak to bywa z takimi osobnikami. Najgorzej ostatnio jest na forum BN tam gdzie ludzie nie wykazują szacunku do pracy Blizzarda nad Diablo III.
Grałem w Diablo w 1996, w rok premiery. Pamiętam jak najpierw katowałem demo, które miałem z nieistniejącego już magazynu Cyber. Nie rozumiem skąd twoje patrzenie na mnie z góry?
Ponieważ jesteś nie lubiącym Kiss dzieciaczkiem ery techno i kłamliwym podczłowiekiem.
Podejrzewam, że jestem starszy i to sporo od ciebie. A KISS nie cierpię - banda debili z topornym hard rockiem klasy B i tekstami jak od półmózga z liceum.
Doceniłbyś teksty, gdybyś znał angielski.
Doceniłbyś muzykę, gdybyś nie miał gustu spaczonego słuchaniem jąkających się, upośledzonych dresów.
Doceniłbyś to, że z tobą rozmawiam i dziękowałbyś mi na kolanach, dzieciaczku.
Brawo, brawo!!! Nie będę się zniżał do poziomu twojej "argumentacji". Żeby rozumieć ich teksty wystarczy znajomość angielskiego na poziomie liceum. A w świecie rocka ich muzyka to dokładnie odpowiednik " jąkających się, upośledzonych dresów".
Rock, jaki by nie był, to zawsze jest górna półka muzyki, a Kiss jest i zawsze był w czołówce zespołów rockowych.
Czy ci się to podoba, czy nie.:>