Fajnie, że ktoś założył taki temat na forum tej gry. Też lubię Górskie Klany, ale stosuję nieco inną taktykę mianowicie mam jednostkę każdego rodzaju (Syn Yrmira, Strażnik Run, Strażnik kuźni, Arcydruidka i Bohater Mag), co czasami dawało wręcz zabójczą skuteczność, ale jak dla mnie najlepszą rasą i tak będą Hordy Nieumarłych.
Ps. Mam nadzieję, że jeszcze żyjesz i nie czytasz tego w grobie ;).

Hordy też uwielbiam. Ostatnio gdy grałem eksperymentowałem z jednostkami. Zawsze mnie najbardziej bolało to, że trzeba wybierać między wampirami i liszami (obie jednostki świetne), a jeszcze w tym samym drzewku rewelacyjna 'śmierć' (125hp, 100dmg+20 od trucizny), która potrzebowała TYLKO 900XP do awansu! Po kilku awansach masakra.

A co do górskich klanów to uważam, że strażnik run i król krasnoludów były dość słabymi jednostkami w porównaniu do tych z imperium czy do widmowego wojownika, więc tych akurat omijałem. Ba, nawet częściej miałem 2 synów Ymira w armii. W ogóle moja taktyka z małoróżnorodnymi jednostkami wzięła się z tego, że na najtrudniejszym poziomie jest mniej złota na start i walki są trudniejsze(jednostki szybciej awansują), więc nie uśmiechało mi się budować dla każdego + leczenie, stawianie różdżek.

Za to najmniej zawsze lubiłem Legiony - szczególnie, gdy próbowałem nimi atakować stolice.

Udało mi się podbić stolicę każdą rasą, nawet Legionami. Wystarczyło zainwestować w Sukkuby i Zębiczarty i voila.

Górskie klany Pany, moja ulubiona rasa. Mimo że jednostki mają mało inicjatywy nadrabiają to swoją zajebistością. Zgodzę się z tym, że legionami bardzo ciężko podbić stolice

Zależy do jakiej gry, na multi to najlepsze jak dla mnie są Hordy, z silnym nastawieniem na zmory. Są szybsze od Śmierci, a do tego redukują poziom jednostek, co pozwala szybko cofnąć przeciwnika do jednostek 1 lub 2 poziomu. Łatwo je sie też rozwija. mój ulubiony układ. Rycerz śmierci, widmowy wojownik, 3 zmory oraz odcień.