PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10054477}
7,8 204  oceny
7,8 10 1 204
Doom: The Dark Ages
powrót do forum gry Doom: The Dark Ages

Choć ograłem tylko Dooma 2016. ale już po nim nie miałem ochoty na Eternala. Nie kręcą mnie te arenówki, klimatu starych Doomów w tym za grosz mimo, że teoretycznie są ich remakiem. Doom 3 też był i bardziej mi się podobał. Trudno utożsamiać się z tą górą mięcha, zwykły żołnierzyk z oryginałów bardziej do mnie trafiał. Miks s-f z jakimś sieroznym fantasy zupełnie od czapy. Stare gry Id Software im bardziej skręcały w stronę coraz bardziej prawdziwego s-f tym lepszymi grami były. Była namiastka, że jednak o czymś opowiadały a nie były faktycznie tylko pretekstem do jatki.

grzegorz_cholewa

Wiesz jak mawiał Rabin co za dużo to nie zdrowo i tutaj tak jest. Nowe Doomy nie do końca są już Doomami, tej grze bliżej do Serious Sama. Mnie też ona nie kręci ale jak sobie odpalisz to ma naprawdę dobry gameplay. Dooma 3 też lubiłem aczkolwiek był bardzo korytarzowy, Quake 4 czyli brat bliźniak Dooma 3 oraz Pray to już były całkiem udane gry. No i właśnie trochę liczyłem że może w tym całym ID Software trochę się sumienie ruszy i zrobią kolejnego Quaka, ale oni wolą mieszać Quaka z Doomem i robić coraz to dziwniejsze gry. Mnie się marzy ale to moje marzenie zrobienie reebotu Quaka 1. Jakby to zrobili to byłaby fajna sprawa. Doom Dark Ages to jest spoko gra i jak masz okazję to sobie przejdź.

ChubakaCieLubi

Doom u podstaw to było s-f z tego co kojarzę. A tu to już dawno jakieś fantasy. To jak z Half Life robić inny gatunek. Quake rozwinął Dooma przechodząc w dużo poważniejszy klimat zachowując to, że to jest przede wszystkim sf o odkrywaniu innych wymiarów z naukowego punktu widzenia. Z tego korzystał Half Life jak go robili. I tak powinno pozostać.

grzegorz_cholewa

Jest tyle fantasy co w każdym Doomie czyli walka z demonami i pomimo że dzieje się gdzieś w przeszłości to dalej bijesz z shotgunów plazmy itd. No właśnie Doom nie jest SF, oglądałem kiedyś wywiad z Romero mogę ci go odkopać gdzie tłumaczył że największą siłą Dooma był fakt iż pomimo że dzieje się na marsie i pokazuje technologię to jest grą o okultyźmie i inwazji demonów gdzie nikt się tego nie spodziewa. I tak jest to że masz tam futurystyczne bronie nie wrzuca od razu tego do SF, tak samo jest z Warhammerem 40.000 gdzie akcja dzieje się w przyszłości ale dalej masz Bogów, Magię itd. Oni właśnie nie okrywali tych wymiarów strikte z naukowego punktu widzenia, w Doomie 3 doktor Betruger został opętany i celowo sprowadził na nich zagładę. To jest horror i tak należy do tego podchodzić nie szukać drugiego dna bo go nie ma. Tak samo jak Quake 1 też nie jest grą SF a grą o Bogach Cathulu.

ChubakaCieLubi

Tylko z Quake'a da się wycisnąć coś więcej niż zwykłą wyrzynankę potworków. Jak grałeś w nowy dodatek Dimension of the Machine to pojawiaja się zeschizowane levele, bawiące się perspektywą, Mamy ukłon w stronę Half Life, ze skakaniem jak w pierszym levelu Xen z HL. Mamy katedrę odwróconą do góry nogami, mamy wymieszanie Quake 1 z dwójką, która była już pełnoprawnym s-f. Quake 1 to było poznawanie nieznanego, niczym w Obcym, nie tyle stworów co całych światów. W Doomie to była zabawa pop z motywem piekła, przez co był mniej na serio. Quake już robił coś więcej w inną stronę. Dlatego ID robiło by dalej świetne gry gdyby nie porzucili tego i robili dalej prawdziwe Quake niż Doomy z których zrobili jakiegoś groteskowego Tolkiena czy Dantego.

grzegorz_cholewa

Nigdy nie lubiłem Quaka 2. Jak dla mnie motyw piekła w Doomie był bardzo na serio i szczytem tego był Doom 3 który jest jedną z najstraszniejszych gier w jakie przyszło mi zagrać. Quaka 4 już nawet ID Software nie robiło tylko Raven Interactive i gra nie odniosła sukcesu, dalej już nigdy nie wyszedł normalny Quake tylko same wersje online jak Quake Wars czy Quake Champions, no i Quake Wars już od dawna zamknięty a Quake Champions jakoś tam przędzie ale to żaden sukces. Bliski Quakom był Doom Eternal, który był bardzo horyzontalny i miał motywy Cathulu. Zresztą w Doomie Dark Ages jest Cyber Cathulu, taki mały ukłon w stronę uniwersum Quaka. Zresztą ja jestem zły że Quake 2 w ogóle nazywa się Quake a nie Strog Invasion to jest zupełnie inna gra nie nawiązująca do Quaka 1. Ja zawsze byłem większym fanem Dark Fantasy za to mało lubię SF.

ChubakaCieLubi

Quake 2 jest równie świetny co jedynka. Można by wymieszać te światy ze sobą. Tak jest w dodatku Dimension of the Machine do jedynki i tak jest Call of the Machine, dodatku do dwójki gdzie są Shamblery. Quake 5 mógłby na dobre połączyć je oba.

grzegorz_cholewa

Dla mnie nie jest. W ogóle to jest inna gra i jedyne co ma wspólnego z 1 częścią to nazwa. Nawet bronie są zupełnie inne, poznikały kultowe zajebiste bronie z 1 jak Nail gun czy prądnica. Za to przenieśli bronie z Dooma jak BFG, plasma Beam. Klimat w zasadzie jego brak, potwory to jakieś koszmarne maszkary. Sorry Quake 2 do mnie zupełnie nie trafił i nie trafia. Zupełnie nie moje klimaty. Zresztą jak chcesz zmieszać świetny gotycki klimat 1 z kiczowatym SF i porżniętymi poczwarami to zupełnie nie pasuje. Niech se te gry istnieją ale oddzielnie. Cóż jak widać gust nie jest rzeczą do dyskusji.

grzegorz_cholewa

To się świetnie zapowiada https://www.youtube.com/watch?v=flwsqWvaYKo