Ja mam 22 i też potwór mnie wystraszył :D ale akurat byłam przy tej ścianie do rozwalenia, on był na końcu korytarza, więc biegiem doleciałam do tej ściany, rozwalałam ją, a on w moją stronę galopował i... Przeszłam, a w słuchawkach słyszałam, że prawie mnie dorwał. Swoją drogą ta gra była też bardzo dobrym testem odwagi i nieco szaleństwa.

Przed tym stworem wystarczy się po prostu schować jak wyleci. Jest takie miejsce, w które można wejść, ale i za niektórymi grobami da radę. Dla mnie przerażające było oprócz tego jeszcze myszkowanie po hotelu Victory.

Najdurniejsza sekwencja w grze. Jakieś figury, jakieś symbole, ale bez sięgnięcia do solucji skąd gracz ma wiedzieć który symbol na danej figurze ustawić? I jeszcze te irytujące stworki. Chwilę później musimy przed nimi uciekać, ale jak skoro April automatycznie wyjmuje broń jak tylko się zbliży? Nawet obrażeń zadać mu nie można to po jaką cholerę bohaterka wyciąga broń? Durne to.

Od tamtego czasu przeszedłem tę grę chyba ze 100 razy i znam te sekwencję na pamięć. Z tego co wiem, to twórcom bardzo zależało na tym, żeby dodać elementy akcji do rozgrywki, ale na tyle im to nie wyszło, że w Chapters z tego zrezygnowali (całe szczęście)

Skradanie się przez te laboratoria jak Zoe było nawet ok, ale ten grobowiec z nieczytelną zagadką był irytujący. Chwilę wcześniej mieliśmy też taką minizagadkę gdzie trzeba podejrzeć w jakiej kolejności wcisnąć trzy przyciski. I choć widziałem co wciska to nie mogłem zrobić tego własnoręcznie, tylko musiałem wejść ze stworkiem w interakcję kiedy on je wciska, tak by April mogła zrobić to sama. A miejscami trudno było to zrobić, bo najmniejsze wychylenie z tej wnęki sprawiało, że uciekał. I jeszcze ta późniejsza sekwencja kiedy trzeba uciekać i te stworki losowo zachodzą nas raz z jednej, raz z drugiej strony, a jak się do nas zbliżą to April automatycznie wyciąga broń, choć tak im obrażeń zadać nie może. Co dziwne, bo gdy graliśmy Zoe to mogliśmy z nimi walczyć gdy lądowaliśmy w tej jaskini. Irytują mnie w grach takie tanie wydłużacze, które niewiele wnoszą. Zerknąłem do solucji i widzę, że już do samego końca nie będzie już tak długich sekwencji skradankowych. A Dreamfall Chapters mam już na liście życzeń na Steam. Jutro startuje letnia wyprzedaż i może trafi się okazja by kupić.