Osobiście zgadzam się z tą opinią, ale nie do końca. Grałem też w poprzednie części do bólu i też mam jakiś punkt odniesienia. Gra wygląda na prawdę ładnie i gra się bardzo przyjemnie, w samej walce jest również ogrom możliwości. Mimo to również się zawiodłem ponieważ nie wykorzystali potencjału gry. Czuję się jakbym dostał demo do ręki. Dopiero uczę się dlatego nie gram w multi bo nie chcę się denerwować. Kariera jest mega nudna, monotonna, przewidywalna i nie mamy zbyt wielkiego wpływu na nią. Mając na prawdę tak solidną podstawę gry można było ją rozbudować i byłaby hitem jak dla mnie. Kolejna opcja fight now ... fight now? I tyle? Brakuje mi tworzenia całej rozpiski gali i pykania przy piwie z kumplem całego eventu. Poza wyglądem i samą walką nic mnie w tej grze nie urzekło. Muzyka jest ok, wstawki filmowe też ok. EA spieprzyliście dobry materiał na świetną grę. Dam 8 ze względu na to, że samo sedno tej gry czyli walka mi się osobiście bardzo podoba i jest zrobiona bardzo dobrze, nic poza tym. Nie brakuje również bugów, kilka razy gra mi się zwiesiła, raz GSP stanął jak ukrzyżowany Jezus na środku klatki i nie mogłem się ruszyć, a przeciwnik biegał w kółko.

To co EA zrobiła z serią UFC to jest jakaś tragedia. Kupiłem sobie ps4 i pierwszą część a wystawiłem UFC Undisputed 3 na sprzedaż z myślą że przerzucę się na nowszą wersje ale gdzie tam, jak zobaczyłem jak się gra to szybko wycofałem aukcje i wróciłem do gry od THQ. Jestem na nie i to razy 3, dla tamtych gier potrafiłem kupić konsole, tutaj zastanawiam się czy nie sprzedać pierwszej części i tyle w temacie, ubogo, nie ma nawet durnego losowego wybierania zadowników a bardzo lubię grać i do końca nie wiedzieć kogo mi wybierze, brakuje turnieju, brakuje wszystkiego. Kumpel mówi ale zobacz jaka piękna grafika itp. co z tego się ja pytam, na piekne pole psy srać chodzą... Dla mnie UFC skończyło sie wraz z THQ i tyle w temacie. Samej walki tez nie ogarniam, oj tragicznie tragicznie.