fifa od kilku lat to też odgrzewany kotlet, ale jednak jak dla mnie przebija PES-a

No i w tym roku mają Ligę Mistrzów, bo KONAMI straciło, nie?

zgadza się, po raz pierwszy UCL i EL zawita w FIFIE :)

Ja też się zgadzam. Ale gra i tak średnio mi przypadła do gustu.....

powiedz mi jak robić piłkarską grę co roku żeby nie była odgrzewanym kotletem? Dodać karabiny? Czołgi? Statki kosmiczne?

Tu więcej już za bardzo nie da się wymyślić. A i tak co roku w Fifę trzeba uczyć się grać na nowo, przyzwyczajenia z wcześniejszych odsłon nie działają. No i co roku zawsze mimo wszystko czuć jednak większy realizm i naturalność. Znów to poczułem po przesiadce z 18 na 19.

To źle poczułeś...

Hmmm czy źle poczułem? Śmiem wątpić: piłka częściej i naturalniej odskakuje, lepiej oddziaływuje fizyka na nią, widać że każdy kontakt np. stopy z nią naturalnie ją popycha w różnych kierunkach i z różną siłą, wcześniej inaczej to trochę działało, raczej z góry ustalone było jak piłkarz będzie prowadził piłkę a nie w jaki sposób ją "dziugnie" nogą, dlatego teraz piłkarze częściej gubią piłki, częściej też jest walka o bezpańską futbolówkę która poleci w rejon gdzie nie ma żadnego piłkarza, piłka nie jest tak sztucznie naprowadzana jak wcześniej, ponadto naturalniej i lepiej wyglądają zderzenia zawodników, strzały wyglądają lepiej i soczyściej, zwłaszcza te silne. Jeśli tego nie zauważyłeś/poczułeś to albo mało grałeś, albo jesteś ślepy albo głupi, bez urazy...

Dlaczego przepisałeś to ze swojego podręcznika ze szkoły??

Filmweb nie jest dla 8 latków przypominam!!!!!

nie wracaj, ta gra to syf, z roku na rok te same bledy, to gra, a nie symulacja, bardzo nierealna

Nie wróciłem ostatecznie. Wkurzyłem się na EA, ile chcą ode mnie forsy :P