Słyszałem, że Fallout 2 to świetna gra, jedna z najlepszych. Mam grę na komputerze i chciałbym w nią zagrać. Ale czy muszę najpierw zagrać w pierwszą część?
Niekoniecznie, w dwójce jest trochę nawiązań do poprzedniej części (zwłaszcza na początku), ale fabuła rozgrywa się bodajże kilkadziesiąt lat później i przedstawia inną historię. Polecam też mod "Fallout 2 - Restoration Project", który doczekał się już polskich napisów, przywraca on parę lokacji, które nie znalazły się w finalnej wersji gry, poprawia jakieś błędy, a także oferuje możliwość sztucznej zmiany rozdzielczości (większe pole widzenia, ekran ekwipunku, postaci w małym okienku).
Przegapisz wiele smaczków i ominie Cię nieco zabawnych sytuacji (np. to jakim cudem w Vaulcie 13 nie było waterchipa), ale grać się jak najbardziej da.
Ale trzeba znaleźć kamień czasu, bo inaczej cała fabuła jedynki pójdzie się kochać.