PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606348}
7,8 12 tys. ocen
7,8 10 1 11748
Fallout 3
powrót do forum gry Fallout 3

Lista

ocenił(a) grę na 7

Dobra żeby nie było od razu powiem że gra mi sie jako tako podobała. Z drugiej strony więcej
oczekiwałem po Falloucie a wyszło... znośnie.
Na plus:
-Pierwszy Fallout w 3D no i to że wreszcie wyszedł.
-Ochłap i Harold.
-Bractwo Stali i Enklawa (tyle że ich pancerze coś nie tego).
-Ciekawe miasteczka a w szczególności Megatona i... eee to na Estakadzie.
-VATS i brutalne finishery, co za tym idzie satysfakcjonujące strzelanie (w szczególności
snajperka)
-Karzdą misje można wykonać na kilka sposobów.
-Skrytobójstwa, unieszkodliwianie robotów i inne.
-UFO. Alien blaster.
-Radio. Nawet fajne kawałki ale za mało.

Na minus:
-Drużyna. Nie dość że jeden max (plus Ochłap) to jacyś bezpłciowi. Zapamiętałem tylko
Faweksa i Jericho.
-Fabuła. Jakaś taka... no nie ma tego czegoś.
-Brak humoru. Jak jest to strasznie drętwy, nie ma co startować do aluzji z 2.
-Irytujący NPC. Jak dla mnie karzda rozmowa z NPCami była jak tortura. Niektórzy
zachowywali się jak idioci, brakuje zabawnych tekstów z poprzedniczek.
-Zakaz strzelania do dzieci. Dzieci są niezniszczalne a miałem ochotę wygarnać do jakiegoś
irytujacego smarka (ci z Latarynki w szczególności irytowali). Na dodatek najbardziej irytujące
postacie są niezniszczalne równierz.
-Broń. Brakuje Bozara, różnych odmian Miniguna i fikuśnych gnatów z poprzedniczek. Na
dodatek ich nazwy wołaja o pomste do nieba. AK jako "Chiński Karabin Szturmowy"... smiech
na sali.

Ocena 7/10

ocenił(a) grę na 9
pionas666

W Falloucie 2 też nie było najlepiej z nazwami.

ocenił(a) grę na 7
Bzzommbo

W Falloucie 2 kałach był kałachem a nie "chińskim karabinem szturmowym". Ale szczerze, to drobiazgi.

ocenił(a) grę na 9
pionas666

A pasował ci np. 10mm gun?

ocenił(a) grę na 9
pionas666

Zresztą nie wyglądał on jak AK.

ocenił(a) grę na 7
Bzzommbo

Punkt dla ciebie. Ale w sumie na prawdę było dużo rodzajów broni z oryginalnymi nazwami, M-60 albo Thompson. P.S. Ten 10mm gun to chyba była broń wymyślona przez twórców.

ocenił(a) grę na 9
pionas666

Tak samo, jak 10mm gun w 3.

pionas666

AK47 nazywa się w grze tak jak się nazywa, gdyż w uniwersum Fallouta jest to broń stworzona przez Chińską Armię Ludowo-Wyzwoleńczą podczas wojen o surowce pomiędzy Wspólnotą Europejską i krajami Bliskiego Wschodu oraz Chinami i USA, które de facto zakończyły się wojną atomową.

ocenił(a) grę na 7
Evangarden

Czyli powinien nazywać się "Typ-56", tak nazywa się Chińska kopia kałacha. ;-) Tak poza tym znam historię świata w Falloucie więc wiem jak wyglądała sytuacja polityczna. Powiem inaczej, prawdopodobnie chodziło o licencje na nazwy broni, podobnie jak w S.T.A.L.K.E.Rze gdzie oryginalne nazwy zastąpiono innymi.

pionas666

Prawdopodobnie tak. Po prostu wyjaśniam, dlaczego z kałacha zrobiono chińską broń.

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

Nawet nie wygląda on jak kałach zacznijmy od tego.

Bzzommbo

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/57/AK-47_type_II_Part_DM-ST-89-0 1131.jpg
http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20130116174737/fallout/pl/images/7/7b/Chi% C5%84ski_karabin_szturmowy.png

Faktycznie, zerowe podobieństwo.

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

Jest podobieństwo, jednak nie identyczne. Grip, długość, inne.

Bzzommbo

Bo w końcu te karabiny są chińskiej produkcji... Spodziewałeś się idealnej kopii?

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

Dlatego właśnie chiński karabin szturmowy.

Bzzommbo

Napisałem wyżej coś innego?

ocenił(a) grę na 7
Bzzommbo

Jeśli chodzi ci o dwie części pierwsze to rzeczywiście kałach tam nie przypominał samego siebie (w Falloucie 1 chyba nawet nie było tej broni). Natomiast w "Falloucie Tactics" AK i nazywał się jak oryginał i wyglądał jak on. Jeżeli chodzi o Fallouta 3 to dostałeś odpowiedź.

ocenił(a) grę na 5
pionas666

Jedno słowo - MODY. Mody dodadzą ci dziesiątki piosenek do GNR, pozwola ci mordowac dzieci. Zmodowany FO jest gra lepsza, wlasnie teraz cisne w NV na modach i zabawa jest przednia. Ochłap, to nie jest ochłap z FO1, tamten zginął od pól siłowych, ten Ochłap tylko dzieli z nim imię, oczko w strone starych wyjadaczy Falloutow, rzekomo jest tez jakims tam potomkiem starego Ochłapa, ale nie zostalo to nigdzie potwierdzone in-game. Bronie, hehe zabawny temat. Fallout 3 jest bliżej shootera niz cRPG, a i tak ma mniej broni niż Fallout 1 i 2 :P Nie ładnie, oj nie ładnie. Co do humoru i NPC to muszę się zgodzić, FO3 jest strasznie drętwy, dlatego o wiele bardziej podoba mi się New Vegas, wiele barwnych i ciekawych postaci, zabawne i interesujace dialogi, duzo random encounterow podobnie absurdalnych jak w starych grach (tylko przy posiadaniu traita "Wild Wasteland").

ocenił(a) grę na 7
dawid1420

Fallout NV to inna liga, wyższa. Po prostu moim zdaniem Bethesda nie czuje klimatu tej serii (zresztą ich sztandarowa seria TES totalnie nie przypadła i do gustu). Zreszta Fallouta 3 można z palcem w d... przejść w kilka godzin plus kolejne kilka na niewielką ilość zadań pobocznych. Natomiast Fallouta NV starczyło mi na kilka dobrych dni gry a i tak nie wykonałem wszystkich zadań.

ocenił(a) grę na 5
pionas666

Mimo, ze FO3 jest inny niż 1 i 2 to bawiłem sie nie gorzej niz w nich, inaczej, ale nie gorzej. Nastukalem 139 godzin i zrobilem wszystkie side questy (nie liczac unmarked) i przetrząsnąłem każdy zakątek oznaczony na mapie. Dla mnie i tak najwieksza wada tej gry nie jest inny klimat, brak czarnego humoru, dretwe postacie czy cokolwiek, ale Waszyngton... Cale miasto zawalone gruzami a aby poruszac sie miedzy kolejnymi dzielnicami trzeba sie przeciskac poprzez kręte metra i kanaly, ktore wszystkie wygladaja tak samo... ta czesc gry mnie poprostu dobijała, czesto nie bylo wiadomo gdzie trafisz, o ile w ogole gdzie trafisz, wielkie fuj fuj dla Bethesdy za ten cholerny labirynt.

ocenił(a) grę na 7
dawid1420

Tunele metra to rzeczywiście minus tej gry. Na plus jednak dodam same ruiny Waszyngtonu, gdyby twórcy lepiej wykonali grę to klimatyczne lokacje zyskałyby ale niestety większość z nich jest i tylko ładnie wygląda. Na minus od siebie też dodam szaroburość i ogólnie przygnębiającą oprawę.