zagraj sobie w stalkera all czesci

Nie wiem jak Czyste Niebo i Zew Prypeci, ale Cień Czarnobyla to mocno niedopracowana gra z niewyważonym poziomem trudności. O wiele lepszy jest Fallout 3.

Skyrim?

Jeśli chodzi o gry z otwartym światem to ja polecam Risen i Dead Island.

A ja Ci polecę wszelkiej maści izometryki. Wprawdzie nie ma tam tak totalnie otwartego świata, jak np. w Skyrimie czy Gothicu, ale jest tak wiele rzeczy do odkrycia, tak wiele do przeczytania, obejrzenia, że można powiedzieć, iż są to światy bardzo otwarte.
Dla przykładu, zdecydowanie polecam obie części Baldur's Gate, Planescape: Torment (bardzo dużo czytania), polecam też Arcanum (potężna, nowatorska gra z gigantycznym, otwartym i żywym światem).
Z kolei jeśli chodzi o gry z widokiem z oczu postaci, to spróbuj może Two Worlds (ale raczej część 2, bo jedynka jest dość monotonna, choć potrafi bardzo wciągnąć - trochę przypomina Obliviona). Może jeszcze Morrowind?

Natomiast odpuść sobie takie tytuły, jak: Drakensang, Fable, Dragon Age, Gra o tron, Vampire: The Masquerade - Bloodlines - choć są to świetne gry, to jednak "niewidoczne ściany" zabierają ich pięknemu światowi wiele uroku.

Mass Effect dobry jest tylko że akcja dzieje się w przyszłości i jest nastawiona bardziej na technologie niż potwory.
Wiedźmin, ale mapy są dość małe i np czasem nie można wejść na małą górkę czy inne lokacje.
Risen - twórcy Gothica ( tych pierwszych ) Ale mapa jest mniejsza nawet od jedynki.
Jade Empire - nie mój klimat ale grałem, lokacja wzorowana na Azjatyckie.
Dead Island - spoko gra, walczy się z zombie, można tworzyć ciekawe bronie :)
Two World 2 - niezbyt mi przypadła do gustu ale może tobie się spodoba.

Otwarty świat tez ma Assassins creed, bardzo dobrze odwzorowane ( 1 ziemia święta podczas 3 krucjaty, 2 cz Wenecja Florencja itd ...) tylko że nie ma tam potworów i nie ma wyborów RPG ( Chociaż można ukraść np długopis z połączeniem do komputera z e-mailem przeciwnika, a w 2 można uściskać lub nie Leonarda Da Vinci XD ) , ale otwarty świat na plus.