Jeśli chodzi o samochodówki to jestem wielkim fanem. Przeszedłem wszystkie NFS-y od 3 do payback, Forzy i Horizony, wiele test drive,drivery od jedynki, coliny i wiele więcej, część na konsolach a część na piecu, sporo tego było...
W Falatout 2 grałem z wypiekami, zniszczenia aut, wybuchy ,rozwalanie planszy, skoki...
Gierka bardzo przyjemna. Grafika jak na 2006 rok bardzo dobra. System zniszczeń dość realistyczny, aż dziw w jakim klamocie czasami kończymy (czasem nam nawet koło potrafi odpaść, ale w takim stanie długo zwykle nie wytrzymamy.). Bardzo dobra metalowo-rockowa ścieżka dźwiękowa idealnie pasuje klimatycznie do rozgrywki....
więcejWpis archiwalny, 2019r:
Czysty fun, czysta zabawa. Pierwszy FlatOut zaskarbił sobie rzesze zwolenników, do których i ja się zaliczam. Dwójka niesie na ustach klasyczne "więcej i lepiej" - częsty frazes, który akurat w FlatOut 2 oddaje stan faktyczny.
Pokonywanie kolejnych wirtualnych kilometrów daje niesamowitą...
Uwielbiam gry z takim klimatem gdzie auta się rozwalają na maxa bez żadnych zasad.
W grze możemy się dobrze bawić do momentu przejścia ok. 60% gry. Wtedy robi się monotonna. Widzimy znajome trasy i poznaliśmy już w zasazie wszystko co w grze jest do poznania. te dalsze 40% to tylko kwestia ochoty grania bo możemy się...