Z uwagi na wypowiedź deweloperki odnośnie śmierci świętej pamięci Pana Kirka nie zamierzam kupić produktu. Według mojej opinii wielu jej kolegów z pracy zapewne by się z nią zgodziło, a zwolnino ją jedynie ze względów wizerunkowych. Widać tutaj jasno, że studio jest raczej zbiorem osób o określonej skrajnej ideologii, a to jeszcze bardziej umacnia mnie w moim postanowieniu o ominięciu tej produkcji, nawet pomimo zakupu części pierwszej, którą uważam za bardzo udaną. Piszę to jako moją personalną opinię, nie mam raczej zamiaru dyskutować tutaj z nikim, jedynie jasno określiłem moje stanowisko, chociaż mam odczucie, że nie tylko ja myślę w ten sposób.