A tu się nie zgodzę, fabuła może jest dobra, ale tylko DOBRA. Broni dużego wyboru chyba nie widziałeś. Lecz w tej grze broni i wszelkiego innego ekwipunku (ru{ó?}n i zwojów też też gdyż, tu czaru się nie da nauczyć) wystarcza. Akcji wcale tyle nie jest albo maskuje ją słaby system walk. 40+ to 10 lat temu i tak mało.Pograj w Planecape Torment, Baldurs Gate, Icewin dale lub choćby Betrayal at Krondor (czy jakoś tak - gra robiona jeszcze na dosa...) Dla mnie 8/10

ode mnie dodam takie tytuły jak fallout 1 i 2, a w 3d choćby morrowind bądź oblivion.

i zdecydowanie najlepszym rpgiem nie jest, sądzę, że od ręki znajdę 10 lepszych tytułów, z których większość została wyżej już wymieniona

Zależy kto co lubi. Do falloutów podchodziłem 3 razy i się poddałem. Nie podoba mi się klimat, no ale to kwestia gustów. Z Baldurów to dwójkę mogę określić jako grę nieznacznie lepszą od gothica. Icewind Dale jest taki sobie, zdecydowanie preferuję BG bo ma ciekawszą fabułę. Co do Obliviona, to nie podoba mi się system walki, dostosowywanie się przeciwników do poziomu bohatera i widok z pierwszej osoby. W Planscape nie grałem ale dużo się o niej nasłuchałem więc zakładam, że jest zdecydowanie lepsza. Wszystko jednak się sprowadza do gustów i ciężko tak naprawdę wykazać ścisłą piątkę najlepszych gier RPG.