Poziom trudności został zwiększony, bo marudzili na niego fani gry. Niestety "Piranie" poszły w drugą skrajność.

A tam, taki poziom trudności mi bardzo odpowiada. Szkoda tylko żeby móc korzystać z fajnych broni i czarów trzeba nazbierać okrutne ilości doświadczenia (najlepszy miecz łowcy smoków dałem radę założyć dopiero w Dworze Irdorath wypijając 2! napoje ze smoczych jaj, a i tak musiałem mieć założone 2 pierścienie +5 siły :|)

Właśnie na tym polega trudność w tej grze.

Dokładnie. Gra jest po to, żeby w nią grać również głową, a nie wyłączyć myślenie i oglądać niczym film. ;)

Przyjacielu właśnie poziom NK jest w sam raz a dla weteranów takich jak ja jest nawet za łatwy.

W zasadzie problem jest tylko w pierwszym rozdziale a potem różnymi sposobami można robić co się chce. Są tacy którzy już w 2 rozdziale mają wyczyszczoną całą górniczą dolinę tylko trzeba mysleć i kombinować a nie przechodzić tylko główną fabułę i reszte mieć w dupie z nadzieją, że "jakoś to będzie".
Jak kombinować aby expić?
Ano jest mnóstwo sposobów jak np. w 2 rozdziale uzycie miksturki szybkosci, zgarnianie jak najwiekszej ilosci orkow przed taran ktorym wchodzi sie do zamku i uzycie zaklęcia "deszcz ognia". Tym sposobem można wyczyścić do zera (no moze poza szamanami) cale otoczenie zamku w GD i przy okazji nabić pare leveli. Są też różne inne sposoby jak np. stawanie na większej skale i strzelanie do motających się potworków ktore nie moga wejsc do Ciebie. Sposobów jest tyle ile graczy tylko Gothic jest na tyle genialną grą, że nie ma tak, ze wykonujesz zadania i to wystarczy. Tutaj trzeba myslec, zwlaszcza jak grasz pierwszy raz.

Druga sprawa to rozwój postaci. Jeśli myślisz, że zrobisz tak jak w G2 i rozwiniesz swoją postac tak ze bedziesz mial po 150 sily i zrecznosci i mistrza w jednorecznym, dwurecznym, luk i kusza i jeszcze starczy Ci PN na mane to się grubo mylisz. Tutaj kierunek rozwoju postaci musisz sobie wyznaczyć na samym początku gry i się go trzymać.
Masz w zasadzie kilka mozliwosci jak np.
Siła+jednoreczny/dwuręczny (najczęstsza kombinacja)
Zreczność + łuk + jednoreczny (bronie typu rapier, miecz mistrzowski tylko do dobicia przeciwnika jak już go obijemy z łuku)
i pare innych.

Generalnie nie marnuj PN na zdolnosci mysliwskie (jedynie sciaganie skor trzeba miec) oraz na alchemie (oplaca się tylko w 5 rozdziale nauczyc sie tworzenia mikstrur sily i zrecznosci)
Jeszcze jedna sprawa to mikstury sily. zrecznosci, kamienne tabliczki itd. Nie wykorzystuj ich od razu tylko poczekaj do 5 rozdzialu gdy 1pkt sily bedzie kosztowac 5pn. Wtedy to się wszystko wykorzystuje.

W zasadzie jeśli będziesz trzymał się tych moich "rad" to przejscie nocy kruka nie jest zadnym problemem.
Ja gram wlasnie w moda Returning, jest to takie rozszerzenie NK, dodane wiele zadan itd i tutaj poziom trudnosci jest dopiero straszny. Za lvl nie dostaje sie zycia tylko trzeba na zycie wydawac PN jak w g3, za nauke sily, zrecznosci, many, zycia itd trzeba bulić grube pieniądze, za ciezka zbroje w mojej gildii trzeba zabulić 14000 złota, mając 100 sily zabicie orka jest megawyczynem a szpon beliara stracił tą zabójczą moc błyskawicy - jest tylko zwyklym dobrym mieczem a po mocy blyskawicy zostala tylko animacja. Porównując returning do NK to NK jest swoim poziomem trudnosci po prostu zabawne :P

Pozdrawiam :)

Jest jeszcze pewien bug w tej grze który można wykorzystać, a mianowicie, polega on na założeniu jakiejś broni która zwiększa walkę bronią jednoręczną(np.nóż na wilki), lub dwuręczną, trzeba mieć też w ekwipunku broń o wyższych obrażeniach której możemy użyć, potem wystarczy użyć zaklęcia przemiany w jakieś stworzenie, i powrócić do ludzkiej postaci, bug polega na tym,że przy przemianie zapisywana jest twoja zdolność walki bronią, zaś po przemianie automatycznie zakłada się broń o najwyższych obrażeniach, powtarzając tą czynność można zdobyć za darmo mistrzostwo w walce bronią.

Można też nie nauczyć się skradania i oszczędzić punkty, a w domach które okradamy po prostu skakać, nikt się nie obudzi.

akurat ten bug jest strasznie noobski i równie dobrze mozna po prostu popsuć sobie rozgrywkę grając na kodach :) Ale jak juz o bugach mowa to mozna kupować nieskonczone ilosci stali u benneta :P