PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606777}
8,8 24 tys. ocen
8,8 10 1 24026
Gothic II
powrót do forum gry Gothic II

Ta seria to jedna wielka parodia gry rpg. Przeszedłem 1, 2 i (o zgrozo) 3 część (4 część olewam ciepłym moczem) - te gry posiadają w sobie to co nie powinna mieć gra fabularna, czyli liniowość, banalny rozwój postaci (!), zadania polegające na pójściu do jakiejś nory i wyrżnięciu wszystkiego co się rusza, lataniu po całej mapie żeby zbierać jakiś szmelc, który jest oczywiście otoczony przez potwory, które trzeba najpierw wysłać do krainy wiecznych łowów, ewentualnie wyrżnięcie smoków, które mają w łbie sieczkę i sprawiają mniejsze zagrożenie od wilka i oczywiście za ubicie +3000 doświadczenia, następny poziom, dostajesz 10 punktów, wydaj je na siłę żeby być silnym, albo zręczność żeby być zręczniejszym. No i postacie, o matko takich dwuwymiarowych postaci nie widziałem jeszcze w żadnej grze. Cała ta seria dostaje trzy jedyneczki.

użytkownik usunięty
madrok_626

Ktoś Ci kazał przechodzić aż trzy części? Kiedy mnie się nie podoba jakaś gra w ogóle, to ją sobie odpuszczam i jej nie oceniam. Nie męczę się tylko po to, aby w końcu ocenić ją na 1/10.

Psychofani ciągle mają argumenty w stylu "pff pewnie nie pszeszedles calej to nie zrosumierz jaka fajna ta gra jest rzal.pl" teraz jest na odwrót.

użytkownik usunięty
madrok_626

Namęczyłeś się, ale było warto.

ocenił(a) grę na 10
madrok_626

Liniowość? Słabe postacie powiadasz? W takim razie nie mamy o czym mówić:) Trolla karmić nie będę.

grimmjow1990

wybierasz jedną z 3 ścieżek, a reszta praktycznie to samo. Nieliniowe powiadasz ?

ocenił(a) grę na 10
madrok_626

W każdej grze jest wątek główny, który praktycznie jest niezmienny, niezależnie od podjętych w grze decyzji. Podaj mi przykłady gier, w których nie występuje ten element. U mnie nieliniowość, to również otwarty świat, gdzie mogę od razu dostać się w dowolne miejsce na mapie oraz misje, które można rozwiązać na kilka sposobów, w dowolnej kolejności i czasie. To wszystko w tej grze jest. Niestety "Gothic" posiada tylko jedno zakończenie, przez co podjęte przez nas decyzje wydają się nie mieć większego znaczenia(przyznaję).

"zadania polegające na pójściu do jakiejś nory i wyrżnięciu wszystkiego co się rusza, lataniu po całej mapie żeby zbierać jakiś szmelc, który jest oczywiście otoczony przez potwory, które trzeba najpierw wysłać do krainy wiecznych"
To wszystko tyczy się chyba gothic 3, bo zarówno 1 i 2 miały ciekawe, zróżnicowane misje. Właśnie tę liniowość najbardziej widać w "trójce".Cały czas zbieramy reputację w miastach, a potem bez sensu wypieramy z nich orków. Parodia. Kilkutysięczna królewska armia nie dała sobie z nimi rady, a tu nagle zjawia się rycerz w lśniącej zbroi i wycina w pojedynkę wszystko, co stoi mu na drodze. Na tym opiera się cała gra. Nie ma tu czegoś takiego jak fabuła.

ocenił(a) grę na 10
madrok_626

A na czym polega "szczegółowe i skomplikowany rozwój postaci"?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) grę na 10
madrok_626

Twoje argumenty są słabe.Skoro ci się nie podobała to po co przechodziłeś trzy części? Podoba się to zagram,nie to nie,i nie zawracam sobie głowy tą grą.Mi się zdaje że ty jesteś zwykłym prowokatorem.Słabe na siłę argumenty i grał we wszystkie części gry mimo że mu się nie podobało.Nie szkoda ci było w takim razie czasu?

kacperowski20

Bo psychofani gothica zarzucali mi "rze nie gralem i rze jestem debilem" - teraz jest na odwrót :facepalm: Piszę to z resztą drugi raz w tym temacie.

ocenił(a) grę na 10
madrok_626

A nie możesz być mądrzejszy od nich? Najlepiej tez obrzucić ich błotem tylko dla odwetu :D

ocenił(a) grę na 9
madrok_626

LUDZIE! Przestańcie hejtować tą grę! Madrok, nie zamierzam cię obrażać ani nikogo,ale jak to czytam to mam ochotę kogoś walnąć, a najbardziej chyba ciebie(sorry).Może przestańcie się tu kłócić,a dajcie sobie spokój i zrozumcie,że każdy ma prawo oceniać coś tak jak uważa to za słuszne.

ocenił(a) grę na 9
madrok_626

Halo? Fortisewen?

madrok_626

Ja niestety pierwszemu Gothicowi dałem chyba 4 albo 5 szans i zawsze się odbijałem. Naprawdę boję się podejścia do drugiego Gothica. Jeśli jest tak samo drewniany i usypiający...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
spycialec

Morrowind drewniany? Toż to jedno z największych arcydzieł cRPG. Klimat właśnie jest znakomity, w tej grze piękne jest to że łazę gdzie chcę, kiedy chcę i mogę kompletnie olać całą historię. Dialogi? Zeusie Olimpijski, były jakie były. Te z Gothica czasem przypominały gadki gimbazy w szkole, a co najzabawniesjze: najlepsze komputerowe cRPG w historii czyli siódme i szóste Might and Magic są kompletnie pozbawione dialogów.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
spycialec

W zasadzie najlepszym komputerowym cRPG minimalnie lepszym od serii Might and Magic jest Vampire the Masquarade Bloodlines.

Pierwszy BG nie przeszedł próby czasu, jest drewniany, ze słabą mechaniką, nudną fabułą i nijakimi NPCami, ot taki symulator chodzenia po łące. Drugi jest arcydziełem, ale przeciętna mechanika, miejscami epic do wyrzygania i klimat w części gry niczym z disneylandu nie pozwalają mi tej grze dać miejsce lepszego niż 4 (a to wysoko biorąc pod uwagę 120 cRPG jakie mi się wala w szafkach i szufladach)

ocenił(a) grę na 10
madrok_626

Właśnie system rozwoju jest b. przejrzysty. Nie zawiera takich pierdół jak np. w TES, gdzie do wyboru są nawet rasy, które w ostatecznym rozrachunku sprawiają,że nasze umiejętności są podniesione w danym kierunku o 0,5 %. Wszystko co najważniejsze jest zawarte, nie widzę powodu,aby narzekać na to,że gdy wbija się punkty w siłę to rośnie siła.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) grę na 10
spycialec

Obaj piszecie w taki sposób,że nie wiadomo czy to żart słowny, czy jawna kpina z naszego języka ojczystego i z rozmówcy.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) grę na 10
spycialec

Po twoich postach można stwierdzić,że raczej ty go nie posiadasz. No,ale, żyj sobie dalej w swoim świecie.

użytkownik usunięty
katedra

Kolejny przypadek, ktory uważa, że zalety Morrowinda są wadami w porównaniu z Gothic?

ocenił(a) grę na 10

I vice versa

ocenił(a) grę na 10
madrok_626

Systemem idealnym byłby system oparty na prawdziwym życiu.
Biorąc za przykład Gothica II:
Jeśli chcemy uczyć się zdolności jaką jest siła musimy robić rzeczy, które ją rozwijają. Walczyć ciężką bronią, walczyć na gołe pięści ze zwierzętami/siłować się z nimi, pracować fizycznie np. przenosić skrzynie w magazynie znajdującym się w dzielnicy portowej. Takie rozwiązanie sprawiałoby, że rozgrywka ciągnęłaby się godzinami, bo im dłużej trwa gra, tym ciężej awansować na kolejne poziomy. Do tego dochodziłaby zbilansowana dieta, odpoczynki albo wzmacnianie się np. magią. W Gothicu system ten jest uproszczony, nie musisz robić całego szeregu czynności i siedzieć w grze kilka lat, po prostu szukasz nauczyciela, który uczy cię jak być silniejszym i wbijasz u niego punkty doświadczenia. Jest to o wiele lepsze niż wbijanie punktów tak o! w biegu, wchodzisz w panel rozwoju postaci i wrzucasz sobie punkty na chybił trafił, uczysz się sam z siebie siły, a raczej ją zyskujesz. I nie rozumiem dlaczego narzekanie jest tu na expienie, które jest powszechnie znanym sposobem na podnoszenie statystyk i równoznaczne jest z awansem postaci. Przecież to system znany z każdego MMORPG i na nim opiera się cała rozgrywka - siedzisz w grze kilka godzin dziennie i nabijasz kolejne setne %, aby zdobyć levl i wbić sobie coś w umiejętności.