Raczej tak, chociaż mało to rozbudowane(wiem już widzę gromy zaciekłych fanów ciskane na mnie że narzekam że gra z 2002 roku że dużo wymagam ale tak uważam:D).
Edit:uzyskałem 100 procent gry i jestem trochę rozczarowany, sądziłem że bajery za ten wyczyn są ciekawsze.....
Z niektórymi rzeczami się męczyłem(najgorszy był wyścig samolocikiem i zabawa stadionowa motorem).
a jakie to bajery? można wiedzieć? pewnie i tak nigdy nie ugram na 100%, więc sama się nie dowiem :P
Warto! Jeszcze pytasz? :D Gra ma świetny klimat i grywalność (choć niektóre misje doprowadzają do białej gorączki :P). Ogólnie uważam, że jest to najlepsza część z całej serii - bez najnowszej (nie grałam, więc nie wiem, ale pozostałe bije na głowę).
ale jak oglądam na you tube, jak ktoś gra, to tak jakoś tego nie czuje.
Ogólnie jak widziałem, to gra całkiem spoko, ale mam dwa zastrzeżenia:
-Tommy Vercetti biega jak dwuletnie dziecko i ma chyba platfusa na stopach(takie szerokie buty)
-Mało, mało, i jeszcze raz mało misji z trybu fabularnego
Jestem fanem całej serii i chyba kupie sobie tę część, a do płaskostopii Tommy'ego można się chyba przyzwyczaić:)
Misji w trybie fabularnym jest około 58/59 z tego co pamiętam, włączając misje na telefon i misje dla wszystkich "posiadłości".
-Podwójna wytrzymałość wszystkich pojazdów(nawet niezłe:D).
-3 goryli po 1000 za każdego(bezużyteczne i czasami nie działa, nie ma ich w willi tam gdzie powinni).
-Nieskończona amunicja(jakby był z tym problem przy takim wyniku).
-Zdrowie i pancerz 200 punktów.
Niby 3 limuzyny przed willą ale ja miałem tylko 1 i to nie zawsze(jakby to było przydatne).
I to chyba wszystko.
Aha samolocik tak irytuje z powodu klawiatury(ciężko kontrolować wysokość).
Kupiłem kilka dni temu w auchanie za 30 zł w takim pomarańczowym pudełku (kolekcja klasyki) i nie żałuje. Była to gra w którą bardzo długi czas nie miałem okazji grać (wracając myślami aż do kafejek internetowych i tamtą ogólną ekscytację ludzi tym tytułem) i teraz z wielkim sentymentem zwiedzam sobie Vice City ;) a zresztą przeszedłem 2 razy GTA:VCS na psp i byłem ciekawy kontynuacji. Jedyne co mi doskwiera to jak gdyby "przyspieszona rozgrywka" coś na kształt za dużej liczby fps (ogranicznik włączony) i nie wiem o co z tym chodzi, ja jednak wolalem jak było nieco wolniej na słabych kompach ;). Generalnie polecam kupić póki jeszcze można!
kupiłem też w pomarańczowej kolekcji klasyki tyle że w media markt kosztowała 20zł. dycha w kieszeni