Po 14 latach od premiery nie da się grać w tą grę na kompie. Liczba bugów w tej grze jest przytłaczająca. Jeśli ktoś narzeka na cyberpunka niech odpali to. Teleportujące się postacie, główny bohater nagle wychodzący z auta w trakcie ucieczki przed pościgiem, gorzej niż tragiczne sterowanie helikopterem. Raz ścigałem auto i podpaliłem je w czasie pościgu. Pojazd wybuchł, gangsterzy spłonęli żywcem, ja odjechałem i dostałem mission failed ze niby ich zgubiłem. Jednak największy hardkor jest na koniec w ostatniej misji. Po wskoczeniu motorem na helikopter nie da się na niego wejść!! Koniecznie jest wejście w menadżera zadań i ustawienia albo zainstalowanie patcha. Totalna kpina z graczy, rockstar powinien za to beknąć.
Wróciłem do Czwórki z pół roku temu i też mam wiele do zarzucenia portowi pecetowemu. Co prawda nie miałem tak spektakularnych gliczy jak Ty, ale kurde! Nowy laptop gamingowy RTX 2060 i 32 GB RAM-u a i tak musiałem skręcać ustawienia XD Bo 14-letnia gra, która wygląda jak wygląda żabkowała. Chyba musimy poczekać drugie tyle zanim będzie można ją odpalić na ultra. Najgorszy port z jakim miałem styczność. Przynajmniej pod względem optymalizacji.
I tak, sterowanie helikopterem to jakieś nieporozumienie. Co prawda, w podstawce może nie to aż problematyczne, bo nie mamy z nimi za wiele styczności, ale za to TBoGT napsuło mi krwi. Zwłaszcza, że pierwsza misja ze śmigłowcem od razu rzucała nas na głęboką wodę. Dopiero jak metodą prób i błędów ogarnąłem sensowniejszą klawiszologię to przeszedłem za którymś tam razem.