Jakie jest wasze ulubione miasto w GTA? Moje to Los Santos.
Hawajskie koszule, aksamitne garnitury w pastelowych kolorach, palmy zielone, kabriolety, plaża Ocean Beach... Vice City za klimat, muzykę i "Człowieka z blizną"
San Andreas za gangsta rap, chłopaków w szerokich spodniach z jointami w ustach, gibających się w odpicowanych low riderach. San Andreas za "wiochę" i pustynię oraz Las Venturas za kasyna, które uczyniły mnie miliarderem metodą save/load ;)