To jeden wielki plagiat "Crasha Bandicoota" z elementami "Raymana 2", "Scooby-Doo: First Frights" a nawet "Batman: Arkham Asylum" (system walki)... Sam nie grałem dlatego nie oceniam ale kupiłem bratu na prezent urodzinowy i patrzyłem jak grał... Takie właśnie odniosłem wrażenie - prawdziwego kangurka z pierwszej części tu niewiele (bardziej z dwójki ale też nie za bardzo) - jedynka może nie była jakąś super wspaniałą grą - miała jednak swój oryginalny, niepowtarzalny styl - tutaj tego brak... jedno co muszę naprawdę pochwalić to grafika - jest niesamowita, zwłaszcza jak na Polskie warunki, no ale na samej grafice nie opiera się dobra gra prawda? brak oryginalności to główna bolączka - a brat jeszcze mówił że gra jest za trudna a checkpointy rozstawione tak daleko od siebie że zniechęca to gracza zmuszaniem do powtarzania etapu (zgadzam się tu z recenzją filmwebu)...