Swoją drogą to te połączenia i wzajemne wpływy wielkich korporacji są niesamowicie szokujące. Disney posiadł całkiem niedawno Marvela, WB posiadł dosyć dawno DC, ale gry zarówno z postaciami Marvela jak i DC wydaje WB właśnie. Nie wspominając o pojedynczych licencjach na postaci sprzedanych różnym innym wytwórniom (np. Spider-man), a jednak WB ma prawo używać wszystkich znanych postaci w swoich grach. Jednocześnie do tej mieszanki dochodzi prawo własności LEGO. Te umowy licencyjne muszą być niesamowicie obwarowane i ważyć kilka ton. I do do każdej postaci z osobna!