PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611395}
8,0 9,6 tys. ocen
8,0 10 1 9593
Max Payne 3
powrót do forum gry Max Payne 3

Klimat kompletnie szlag trafił. Dramatyzm szlag trafił. Fabuła mdła jak rozgotowane kartofle. Niby coś się dzieje ale tak naprawdę nie ma to znaczenia... Ta gra to kompletne gówno (a pierwsze 2 częsci oceniłem na 10 i 9). Nie ma klimatu Noir, stopień trudności wywindowany sztucznie w kosmos (wcześniejsze części też bywały trudne, ale tutaj ktoś potrafi przyjąć serię z magazynka w pysk, krew tryska na boki a koleś wstaje i biegnie dalej... poważnie?), brak ŚWIETNYCH komiksowych narracji tylko jakieś gówno jak z teledysku, kolorki rzygające w twarz przy każdej okazji (a dało się zrobić co nieco w nocy aby utrzymać klimat), brak kapitalnej muzyki poza nawiązaniami w menu, brak prześmiesznych groteskowych telewizyjnych motywów z "lords and ladies", czy reklamami "avengera" (tylko chłopaczek bejsbolowy sie uchował). Nawet Max, nie wygląda już nawet jak Max.
Zasadniczo bezsensowna nawalanka na zasadzie biegania do przodu i strzelania do kolejnych przeciwników. Tragedia. Fanom radzę unikać z daleka. Gra godna obecnych czasów, czyli przerost formy nad treścią czy klimatem.

ocenił(a) grę na 10
Floyt

Świetnie ująłeś temat. Wszystko niemal pokrywa się z tym co ja myślę o tej fatalnej grze.

Lubię to. :)

ocenił(a) grę na 9
Floyt

Nie przesadzaj aż tak mocno. Fakt - MP3 jest już zupełnie inną grą, ale musieli odświeżyć serie. Ile można latać po deszczowym i ciemnym Nowym Jorku? - Fakt w dwóch pierwszych częściach to się sprawdzało MP1 i MP2 miały GENIALNY, niezapomniany klimat. Teraz dali coś świeżego, nowego, ciekawie pociągnęli fabułę, zmienili Max-a.
Na moje wyszło im to znośnie i ciekawie.
Jak Twoim zdaniem powinna wyglądać fabuła MP3?
Zgodzę się natomiast z poziomem trudności, w niektórych momentach naprawdę było... za trudno (chyba, że to ja wypadłem z wprawy bo kilka lat nie grałem w gry ;) )

ocenił(a) grę na 10
Manor

Według mnie ta gra szybko robi się trudna ale ja jestem bardziej casualem.

ocenił(a) grę na 2
Manor

Nic nie musieli, bo nie było zwyczajnie na to potrzeby. MP 1 i 2 ma miliony fanów na całym świecie, którzy kupili by trzeci tytuł z serii nawet jeśli dalej był by w tym samym miejscu i klimacie. A jeśli już tak bardzo im NY przeszkadzał, to mroczny klimat noir można też zrobić w innej lokacji, zamiast narzygać fanom serii w twarz deszczem kolorów, a z kultowej gry zrobić niedorobione Vice City w klimacie disco.
>Jak Twoim zdaniem powinna wyglądać fabuła MP3
Pewnie tak jak w pierwszych dwóch częściach. Nie mówię tak samo, ale wykorzystując te same sposoby, bo do fabuły pierwszych gier nie ma się co czepić. W trójce jest ona zwyczajnie bez sensu.

ocenił(a) grę na 9
Floyt

Żeby nie było nie porozumień - też jestem fanem MP 1 i 2
Ale jakaś zmiana musiała być. Nie powiem, że klimatu noir nie brakuje, ale to co zrobili w MP3 wyszło moim zdaniem serii na dobre. Fabuła jest poprowadzona ciekawie. Zobaczymy co (o ile w ogóle) przyniesie MP4
Tak serio to co miał by Max robić w NY jeszcze? Stracił wszystko i uciekł od przeszłości, a przynajmniej się starał od niej uciec.

ocenił(a) grę na 2
Manor

Fabuła nie ma kompletnie żadnego sensu. Rozumiem mścić się za śmierć żony i dziecka, ale po cholerę mścić się i wymordować setkę osób tylko dlatego że twój klient kopnął w kalendarz? Na tej zasadzie na świecie zostały by już wymordowane setki tysiecy ludzi gdyby każdy ochroniarz chciał robić personalną Vendettę bo jego pracodawca dostał kulkę.
>Ale jakaś zmiana musiała być.
Znasz powiedzenie że lepsze jest wrogiem dobrego? Cała zmiana wynika tylko z tego iż to studio nie potrafi wyjść poza swoje szablony myślowe. Każda ich gra jest dokładnie taka sama, a oni wzieli MP i zrobili z niego GTA.
Jeśli Max nie ma co robić w NY, jest jeszcze masa miast w USA które są idealnym miejscem do osadzenia fabuły noir, np takie zdezelowane Detroit. Z resztą to bezzasadne usprawiedliwianie. To że ty nie masz pomysłu na fabułe, nie oznacza że nie można jej wymyślić, a zwłaszcza że nie może tego zrobić studio, które raz że zabiera się za kultową serię, a dwa wydaje na produkcję gier gruby szmal. Utalentowanych scenarzystów naprawdę nie brakuje.

ocenił(a) grę na 9
Floyt

Nie do końca mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi tu o sam NY, tylko o odświeżenie klimatu. Dostając kolejny raz z rzędu grę taką samą jak poprzednie tylko z lepszą grafiką, mogło by nie przejść.
Co do serii trupów - to fakt, aczkolwiek chodziło mi o samą ucieczkę Max-a z NY do słonecznej Brazylii, podjęcie pracy jako prywatny ochroniarz itd.
Coś nowego, świeżego, bo serio, nie wyobrażam sobie kolejnej odsłony w której mścił by się za rodzinę (i tak już nie było by na kim ;) )
Poza tym fabuła w dalszej części gry potoczyła się w ciekawym kierunku, ale to już bez zbędnego spojlerowania.
Jedyne co mnie niemiłosiernie wkurzało w całej grze to rozgrywka polegająca na odstrzeleniu nastu wrogów z "pokoju A" przejście do "pokoju B" powtórka z "A" i tak w kółko prawie cała gra. Z tego co pamiętam w MP 1 i 2 nie było to aż tak widoczne.

ocenił(a) grę na 2
Manor

Ty to nazywasz odświeżeniem, ja gwałtem, wywaleniem tego co dobre do śmietnika, splunięciem w twarz. I na tym może poprzestanę.
Można było zostawić poprzedni klimat, a zaoferować graczowi nowe technikalia, mini gierki, czy inne możliwości któych nie było 10 lat temu. Najlepszym przykłądem niech będzie tutaj seria Hitman - od lat opiera się na identycznej konwencji i świetnie się sprzedaje. Nikt tam dobrych i sprawdzonych motywów nie wywala, aby cokolwiek "odświeżać".
>Poza tym fabuła w dalszej części gry potoczyła się w ciekawym kierunku, ale to już bez zbędnego spojlerowania.
Tak ciekawym że grałem w to ledwo pół roku temu z hakiem i już nie pamiętam o co chodzi :). W MP1 grałem pare lat do tyłu, a pamiętam większość. Niech to wystarczy za mój komentarz, bo to kwestia gustu indywidualnego :)

ocenił(a) grę na 9
Floyt

Wszystko jest kwestią gustu :)
Tak jak mówię - dwie pierwsze części były genialne - 3 nie jest zła ;)

Manor

Nic nie musieli, trzecia część tej gry była kompletnie niepotrzebna i jest zwykłym skokiem na kasę przy wykorzystaniu znanej marki.

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

Co do skoku na kasę - to fakt, ale teraz większość gier taka jest.

Floyt

Też uważasz, że sceny retrospekcji z New Jersey są zdecydowanie najlepszymi rozdziałami w grze?
Moim zdaniem gdyby wokół tych porachunków z mafią skupić grę, byłaby zdecydowanie lepsza.

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

Sceny z NJ faktycznie były jednymi z najlepszych, ale tak czy siak moim zdaniem 'przeprowadzka' do Brazylii była dobrym posunięciem.

ocenił(a) grę na 2
Manor

Wszyscy zdążyli już to przeczytać i zrozumieć. Nie musisz tego 20x powtarzać.

Floyt

Dziwne... Jestem Fanem a Gra mi się podobała... Czary ?

Floyt

Warto zauważyć, że za grę odpowiedzialny jest sam Rockstar, wcześniejsze odsłony tworzone były przez gości z Remedy. Sam Lake (twórca dwóch pierwszych odsłon) nie uznaje MP3 jako kontynuacje, w jego wizji Max Payne jest już martwy o czym mogliśmy dowiedzieć się z inne jego gry o tytule Alan Wake.

ocenił(a) grę na 2
ElTabasco

Gdzie niby w Alanie Wakeu było twierdzenie iż MP jest martwy?
Co do reszty się zgadzam. Tego łajna od "samego rockstara" ciężko uznać za kontynuację.

Floyt

w notatkach które w grze możemy znaleźć, zresztą masz tu link to tego: https://www.youtube.com/watch?v=ZRHwWIWEsVM

Floyt

W grze mogliśmy znaleźć notatki w których to było, masz tu link: https://www.youtube.com/watch?v=ZRHwWIWEsVM

ocenił(a) grę na 4
Floyt

Prawda! Polać temu Panu!

Floyt

dzięki za tą opinię, wymieniłeś wady które dla mnie również byłyby istotne, to właśnie ten fenomenalny nokturnowy klimat i muzyka, tak mocno trzymały mnie przy tej grze.

Floyt

Skończ Pierdo*ić !!

Gra sama w sobie jest świetna ! Rozgrywka jest dynamiczna i wymagająca, grafika oraz efekty są imponujące (opadajacy tynk, kurz, efekty spowolnienia) i przedewszystkim fizyka - Max realistycznie odbija się od ścian, nie leci już jak kłoda, wstaje tylko gdy ma na to, a widok gdy rzucając się Max eliminuje kolejnych przeciwników jednocześnie osuwając się po ławkach lub stołach jest bezcenny.

Zamiast Komiksowych przerywników mamy bogate w detale przerywniki na silniku gry, ponadto gra często odwołuje się do strarych odsłon dzieląc obraz na mniejsze części jak w komiksach.

Fabuła jest dość zawiła i banalna ale ciągnie ją Max i jego autoironiczne komentarze wszystkiego co go otacza - jest wyniszczony i zmęczony tym przez co przeszedł i do tego jeszcze ma problemy z alkoholem i środkami przeciwbólowymi (których w porównaniu do poprzedników jest znacznie mniej) - co genialnie oddają zakłócenia na ekranie.

Tylko proszę nie nazywaj mnie Jakimś durnym Fanboyem gier akcji bo uwielbiam poprzednie części

ocenił(a) grę na 2
DR16

Świeże krowie łajno podane na srebrnej tacy i porcelanowym półmisku zdobionym w złoto, też dla niektórych może być samo w sobie świetne, co nie zmienia faktu że to gówno. Jesteś idealnym przedstawicielem pokolenia (czyżby 16 w nicku to wiek?) które ma w dupie treść a fascynuję go efekciarstwo. Rzemieślnicza praca nad efekciarstwem w stylu kurzu, tynku, czy fizyki nie wymaga niczego więcej niż pracy (zwlaszcza że wiele z tych rzeczy można oprzeć już o dostępne narzędzia czy API). Napisanie dobrej fabuły, ciekawej historii i stworzenie niepowtarzalnego klimatu wymaga TALENTU, a tego twórcy ewidentnie nie posiadają. Ta gra to wydmuszka. Na zewnątrz pstrokato a w środku jedno wielkie nic. Notabene jest dosyć zabawnym, jeśli nie idiotycznym czepianie się engine poprzednich częsci, że kwadratowe, i że fizyka nie taka, w wypadku gdy wydane zostały PONAD DEKADĘ TEMU, a komputery wtedy miały problem z odtwarzaniem filmików AVI, a co dopiero z takimi rzeczami.
>Fabuła jest dość zawiła i banalna
Zdecyduj się może czy zawiła czy banalna, bo jedno drugiemu przeczy. Zawiła to ona była jak dżdzownica rozdeptana na chodniku po majowym deszczu. Byle nastolatek coś takiego skleci na kolanie z nudów na lekcji polskiego.
Ta gra to GÓWNO i twoje zaklinanie rzeczywistości i bronienie tej wydmuszki fantastycznymi efektami graficznymi (które sa już teraz w każdej grze) to strata czasu.
>Max eliminuje kolejnych przeciwników jednocześnie osuwając się po ławkach lub stołach jest bezcenny.
Zwłaszcza gdy koleś dostaje z całego magazynka w pysk, i biegnie dalej. Tak, wykonanie i engine top-notch

Floyt

Nie, 16 w nicku to nie jest wiek - wymyślałem nazwę konta w pośpiechu żeby było (mam 18 lat jakby co), proszę cię oceń tą grę tym czym jest a nie tym czym chciałbyś żeby była, gra ma zalety - Max jest taki jaki być powinien, Brazylia jest sportretowana świetnie, strzelanie w zwolnionym tęmpie daje masę frajdy, Fizyka postaci i obiektów mimo mocnej ociężałości jest bardzo dobra, mówiąc banalna miałem na myśli to że łatwo połapać się w tym kto tu jest zły, kto kogo zdradzi itd.

Przy okazji trochę kultury koleś bo mi wytykasz wiek a posługujesz się tekstami rodem z podstawówki (gówno, łajno etc)

Aha i nie jestem gościem co jara się efektami graficznymi, lubię dobrą historię :)

ocenił(a) grę na 2
DR16

Dla mnie ta gra ma słabą, i nielogiczną fabułę, a to zawsze w moich kryteriach ocen, jest rzeczą priorytetową. Na słabą ocenę wpada jeszcze zszarganie legendy, i brak klimatu, więc nie mogę tej gry ocenić lepiej.
>Przy okazji trochę kultury koleś bo mi wytykasz wiek a posługujesz się tekstami rodem z podstawówki (gówno, łajno etc)
Nazywam rzeczy po imieniu. Ta gra to gówno, i nie zamierzam go przystrajać w kwiatuszki.
>Aha i nie jestem gościem co jara się efektami graficznymi, lubię dobrą historię :)
I to ma być dla ciebie "dobra" historia? No ok, nie dogadamy się.
To co wymieniasz jako zalety, w obecnych czasach nie jest niczym wyjątkowym.
>Max jest taki jaki być powinien
Wzieli postać którą stworzył ktoś inny, więc żadna zaleta.
>Brazylia jest sportretowana świetnie,
Te cukierkowe rzygokolorki to jest świetnie? Nie w tej serii, to nie jest GTA
>strzelanie w zwolnionym tęmpie daje masę frajdy,
Wzieli motyw który stworzył ktoś inny i skopiowali. Żadna zaleta.
>Fizyka postaci i obiektów mimo mocnej ociężałości jest bardzo dobra,
Rzemieślnicza robota, nic więcej. W dodatku słaba bo gra ma KOSZMARNĄ optymalizację.
>mówiąc banalna miałem na myśli to że łatwo połapać się w tym kto tu jest zły, kto kogo zdradzi
Czyli jak pisałem słaba. W poprzednich częściach nie było to tak oczywiste, o ile w ogóle było.

Floyt

Dobra ja więcej nie będe ci odpisywał bo widzę jedynie że będziesz gnoił tą grę po wsze czasy

Znalazł się WRÓG ZAWZIĘTY !!

Floyt

Rzygokolorki ?! Slumsy należące go bezwzględnych gangów, domy należące do zepsutych forsą bogaczy, biedne, brudne dzielnice Sau Paulo - to miałem na myśli PALANCIE !

- Wzieli postać którą stworzył ktoś inny, więc żadna zaleta - jak nie ? to chyba dobrze że udało im się zachować jego charakter a wręcz go rozwinąć

- "Wzieli motyw który stworzył ktoś inny i skopiowali. Żadna zaleta" - zapomniałeś że strzelaniny w spowolnieniu to elementy charakterystyczne tej serii ?! PALANCIE !!!!!!

- Rzemieślnicza robota, nic więcej. W dodatku słaba bo gra ma KOSZMARNĄ optymalizację. - To zwalaj winę na swojego kompa, mój jest z poprzedniego stulecia i dał radę.

AHA jeśli znowu chcesz brać moje zdania w cudzysłów i odpowiadać na nie to proszę odpuść sobie PALANCIE !!!!

ocenił(a) grę na 2
DR16

Palancie to sobie pisz do swojego ojca śmieciu, a następnym razem jak się bedziesz brać do odpisywania to pisz trzeźwy, bo na takim poziomie to mogę gadać z żulem na plantach. Poszło do zgłoszenia.

Floyt

No wybacz, zdenerwowałeś mnie więc nie oczekuj ode mnie że będe dla ciebie uprzejmy

ocenił(a) grę na 2
DR16

Jeśli fanboyu nie rozumiesz że ktoś może mieć na temat twojej ulubionej gry inne zdanie od ciebie to nie powinieneś się udzielać na forach dyskusyjnych skoro nie umiesz przyjąć krytyki. Koniec tematu z mojej strony, Partnerem do dyskusji dla mnie nie jesteś.

Floyt

Obrzucasz tą grę gównem, nazywasz mnie Fanboyem i Śmieciem i oczekujesz że będe szanować zdanie kogoś takiego ?

Nie dziękuje

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Floyt

Okej wybacz, miałem wtedy ciężki dzień i byłem mocno zdenerwowany a pod wpływem nerwów piszę różne głupie rzeczy.

Przepraszam :/

Floyt

brak prześmiesznych telewizyjnych motywów to jedyny zarzut z twojego postu, który ma coś wspólnego z prawdą. czytając resztę twoich opinii, mam wrażenie, że ktoś sprzedał ci jakąś inną grę w pudełku z napisem "Max Payne 3".

zacząłem już pisać, dlaczego tak uważam, ale potem przejrzałem resztę dyskusji i zobaczyłem, że mam do czynienia z ortodoksyjnym fanboyem poprzednich części, uważającym je za jakąś świętość (co jeszcze mógłbym przełknąć, bo sam jestem fanem) i nieznoszącym odmiennej opinii chamem (co już raczej wyklucza rozmowę). daruję sobie więc. jeżeli nie jesteś gotów na merytoryczną rozmowę, nie umiesz przyjąć krytyki i agresją maskujesz brak argumentacji, to po co zaczynasz wątek? żeby potem obrażać ludzi? w takim razie polecam forum onetu.

użytkownik usunięty
Floyt

Łał od razu widać jaki z ciebie Ortodoksyjny fan

ocenił(a) grę na 1
Floyt

Ta gra jest tak po...... że aż szkoda słów, bardziej wku......... gry nie ma nigdzie . Jakieś checkpointy poje jak cię zabiją to przychodz to samo jeszcze raz, jak się z kimś strzela to jakieś poje namierzanie w białym tle i nie wiadomo kogo ma się trafić bo nic nie widać . Niech w du sobie wsadzą takiego Maxa Payna, to nie jest Max Payne .

użytkownik usunięty
Floyt

"ale tutaj ktoś potrafi przyjąć serię z magazynka w pysk, krew tryska na boki a koleś wstaje i biegnie dalej... poważnie?" - myślisz że ktokolwiek uwierzy w to co napisałeś ? Ja przeciwnikom strzelałem w głowę i ZAWSZE, powtarzam ZAWSZE od razu padali na glebę, pewnie waliłeś komuś po hełmie i ci się przy widziało

ocenił(a) grę na 2

W sumie to chu%$ mnie interesuje czy w to wierzysz czy nie, ale podejrzewam że grałeś w to gówno zwane grą jak zdążyli to sito już spatchować.

użytkownik usunięty
Floyt

może wyluzuj trochę ?