Jak dla mnie seria MGS to zdecydowanie najlepsza seria gier w historii. Mistrzostwo samo w sobie. Może gdybyśmy przymknęli oko na 2-ke to 1, 3 Snake Eater i 4 Guns of the Patriots są bezkonkurencyjne. Największą siłą tej gry jest fabuła, której pozazdrościć by mogli najwięksi reżyserzy świata w świecie kina. Hideo Kojima stworzył coś tak perfekcyjnego, że każda inna gra pod względem fabuły wypada słabo. Poza tym postacie i Bossowie to druga sprawa jaką mogą pochwalić się twórcy. Walki z bossami we wszystkich częściach są czymś wyjątkowym i nadają bezkonkurencyjności tej grze.
Mega gra, najlepsza ze wszystkich.
Nie jestem w stanie zgodzić się na przymykanie oka na dwójkę, ona również jest rewelacyjna. Podziałem gra-film jest właśnie proporcjami najbliższa MGS4.
Dodajmy, że MGS2 sumarycznie miał najlepsze recenzje ze wszystkich części. Osobiście uważam, że miał najciekawsze i najgłębsze przesłanie :)
MGS jest na tyle wspaniałą serią, że każda jej cześć dodawała coś nowego do całego przemysłu gier wideo. Natomiast ostatnia cześć, to po prostu potwierdzenie tego, że panowie z Kojimą na czele, przez wszystkie te lata robili coś zdecydowanie więcej, niż tylko grę wideo.