Jest to bardzo dobra gra przygodowa/logiczna i póki co zdecydowanie ją polecam. Zagadki są świetnie zaprojektowane i logiczne a kto pisze, że tak nie jest - nie ma pojęcia o grach tego typu. To nie jest seria The Room, która w większości momentów przechodzi się sama. Niewielka część zagadek będzie wymagała od nas metody prób i błędów (most - spadłem dwa razy i już wiedziałem jakie kolory są bezpieczne), ale w grach przygodowych zdarza się to przecież też dość często, szczególnie gdy brakuje nam hinta. Do tego mamy świetną oprawę audiowizualną i wykreowane miejscówki. To nie są assety kopiuj-wklej, tylko w miarę oryginalne obiekty, które podkreślają niepowtarzalność tytułu. Plusem jest też to, że poziomy trudności różnią się niekiedy zagadkami, więc Nemezis jest na dwa razy :)

Z minusów na pewno jest to głos Bogarda. Aktor zamiast mówić zazwyczaj drze mordę i za bardzo się wczuwa, co brzmi strasznie sztucznie. Napotkane postacie też można byłoby sobie darować. Ponadto natrafiłem na błędy (ale już są naprawione). W trzecim rozdziale, gdy wyjedziemy windą do miejsca docelowego mamy podświetlić odpowiednie punkty, z którymi zetknęliśmy się wcześniej, ale trzy razy obiekt nie reagował na klikanie myszką - musiałem restartować grę i tak 3 razy... Na szczęście potem już obyło się bez problemów i rozdział ukończyłem. Będąc w tym miejscu już nie wrócimy windą na dół - na szczęście na podglądzie można klikać na obiekty i znaleźć odpowiednie konfiguracje. Fabuła poczatkowo enigmatyczna, ostatecznie okazała się rozczarowująca, ale dla mnie liczą się tutaj zagadki, które są świetne. Co prawda nie jest to poziom Quern, ale podoba mi się bardziej od Obduction czy The Witness.

Grę zdecydowanie polecam.