PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=669363}
7,7 6 170
ocen
7,7 10 1 6170
Outlast
powrót do forum gry Outlast

Świetna gra

użytkownik usunięty

Długo zastanawiałęm się, czy wystawić tej grze 8, czy 9, ale w końcu zdecydowałem się na
dziewiątkę.
Gra ma naprawdę świetny klimat oraz muzykę, a zakończenie bardzo mi się podobało. No i, co
najważniejsze - Outlast jest naprawdę straszny! Jedną z najfajniejszych rzeczy był fakt, że twoi
wrogowie nie znikali po jakimś czasie (jak w Amnesi), ale wciąż patrolowali.
Gra jednak ma swoje minusy... Fabuła jest po prostu idiotyczna. Owszem, twórcy starali się to
nadrobić notatkami, które można było znaleźć w grze, ale dla mnie to i tak za mało.
A, no i jeszcze krew i flaki, które są prawie w każdym pomieszczeniu.... Dla mnie to trochę pójście
na łatwiznę. To samo tyczy się z jumpscarami, których jest masakrycznie dużo.
Mimo wszystko i tak uważam Outlast za świetną grę - jest to pozycja obowiązkowa dla każdego
fana horrorów.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty

Owszem, mnie też trochę dziwi to, że nasz bohater to kompletny idiota, no ale cóż, wolę, żeby był bezbronny, niż żeby zabijał przeciwników.
I nie spoileruj zakończenia, bo innym zabawę zepsujemy przez przypadek :D

ocenił(a) grę na 9

Gdyby Miles mial przy sobie bron to gra nie bylaby tak straszna bo to wlasnie poczucie bezradnosci jest jej najwiekszym plusem.
Danie mu gnata byloby w tej grze tak glupie jak usuniecie krwawych scen. Wiele jest gier gdzie mozesz przylac przeciwnikowi, ale ze swieca szukac takich perel jak ta ze mozesz tylko dac noge...
Swoja droga dales Dungeon Siege 9, a nie dziwi Cie to ze zwykly farmer w tej grze tlucze jakies hordy w pojedynke? Czy to nie jest
idiotyczne?
W thief mamy za to sredniowecze z elektrycznoscia i roboty? Czy to nie jest idiotyczne?
A w max payne gosc nosi pod plaszczem arsenal do którego targania potrzebowalbys
minivana? Czy to nie jest idiotyczne?

użytkownik usunięty
born2run

Twoje porównania są, mówiąc kolokwialnie: z dupy. Wziąłeś nieciekawe przykłady, chociażby dlatego iż wymieniłeś gry, które są dość sztampowymi przedstawicielami konkretnych gatunków i/bądź stylistyki. Nazywanie idiotyczną przygodę farmera, który zostaje bohaterem w epickiej opowieści FANTASY jest tak niedorzeczne jak zarzucanie filmowi komediowemu, że jest zabawny.
A co do Thief'a proponuję zapoznać się z tematem steampunku oraz różnicą pomiędzy średniowieczem, a epoką wiktoriańską, bo to na tej drugiej oparty jest wspomniany nurt stylistyczny.

Co ciekawe dałeś tej grze 9 przyznając się jednocześnie, że jej nie zrozumiałeś? Interesujące

ocenił(a) grę na 9

Są dla Ciebie z dupy bo niewygodne. A idąc Twoim tokiem rozumowania z tego postu sam sobie zaprzeczasz. Bo jeśli porównujesz mój przykład do zarzucania komedii że jest zabawna, to nie rozumiem jak możesz zarzucać grze której klimat budowany jest przez poczucie bezradności i bezsilności że nie możesz sobie postrzelać czy przylać przeciwnikowi krzesłem.

Tak, dałem grze 9 bo oceniam to jak się przy niej bawiłem a nie czy 100% fabuły jest dla mnie jasne. To by było bez sensu...
Ale jeśli tak to sam dałeś 1 a chociażby za dźwięki czy grafikę gra zasługuje obiektywnie na więcej niezależnie od tego czy Ci się podoba rozgrywka. Interesujące.

ocenił(a) grę na 9

Rzeczywiście mogli by dać sposobność dierżenia jakiejś obroni brak tego jest dla mnie właściwie jedynym minusem który tak naprawde wychodzi być może tej grze na dobre.

Ale czy to powód żeby aż tak nisko oceniać warto chyba docenić wykonanie i klimat wręcz mistrzowskie.:)

ocenił(a) grę na 9

hej, gre ukonczylem ale szczerze nie do konca zrozumialem o co tutaj tak naprawde chodzilo. mozesz mi strescic calosc w paru zdaniach? bylbym wdzieczny,

użytkownik usunięty
born2run

Z wielką chęcią :)
UWAGA! SPOILERY (DUH)
Nasz bohater (Miles) otrzymuje maila od jednego z pracowników psychiatryka mount massive. Dowiadujemy się tam, że dzieją się tam okropne rzeczy - ludzie cierpią a korporacja trzepie na tym kasę.
A zatem nasz bohater, który zgrywa kozaka bierze kamerkę i wchodzi do środka. Skoro przeszedłeś całego outa, wiesz, co się działo na początku - trochę jumpscarów, krótka historyjka żołnierza, który mówi, że "odmieńcy" (Chris Walker, bliźniacy itp.) się wydostali.
Niestety nie wiadomo (albo przynajmniej ja nie wiem) jak oni powstali.
Wszyscy więźniowie, którzy byli ludźmi stali się dziwni przez stosowaną w tym ośrodku terapię polem morfogenicznym. Ogólnie wszystko to jest dość niejasne (Nawet w notatkach), ale możemy wyobrazić sobie ogólny zarys tego wszystkiego - głównym celem korporacji było stworzenie z mózgów ludzi nanofabryk (czy jakośtam). Doprowadziłoby to do tego, że ludzki umysł stałby się silniejszy od jakiejkolwiek broni oraz przedmiotu. W notatkach można znaleźć również tekst, który mówił, że skutki działania morfogenicznego były różne - część stawała się ludźmi strachliwymi, zamkniętymi w sobie, a reszta wręcz przeciwnie - byli agresywni.
Można przypuszczać, że pole morfogeniczne mogło wywoływać zmiany w budowie ciała człowieka - to by wyjaśniało powstanie "odmieńców".
W ośrodku była również stosowana terapia snem, ale znalazłem o niej za mało informacji, żeby móc o niej coś sensownego powiedzieć.
Stosowano tam również hipnozę, która zachodziła tak daleko, że wychodziła poza umysły pacjentów (świadczy o tym notatka, w której o ile dobrze pamiętam było napisane, że część pacjentek zmarła od nieprawdziwej ciąży - po prostu doktorzy powiedzieli im, że są w ciąży, a wszystkie były zahipnotyzowane, więc uwierzyły w to).
Nic więc dziwnego, że to wszystko się posypało. Pacjenci i potwory się wydostali, co spowodowało straszny zamęt i ogólny syf w placówce :D
No dobra, ale dlaczego Rick Trager (Ten doktorek) zaczął nagle torturować ludzi? Są dwie przyczyny:
1. Po prostu był szalony.
2. Robił to, aby uzyskać więcej informacji o biologii, a zwłaszcza o funkcjonowaniu człowieka.

Wszystko wskazuje na to, iż torturował ludzi już przed wydostaniem się pacjentów. Można to wywnioskować dzięki notatce, w której Rick napisał, że "Człowiek jednak nie może żyć bez nerek" (Albo czegośtam innego, ale chyba chodziło o nerki. To i tak teraz nie ma znaczenia).
No chyba, że kazali mu to robić, ale to wydaje się mało prawdopodobne, no bo co to ma wspólnego z ludzkim umysłem?
ZAKOŃCZENIE:
Wiele osób nie zrozumiała zakończenia outlasta. Nie ma w tym nic złego, ja też na początku niezbyt ogarniałem. :P
No więc:
Gdy wyłączamy panel podtrzymujący życie BIllego atakuje on nas. Następnie "wchodzi" w nasze ciało. Dlaczego? To proste - skoro panel jest wyłączony, musi on żerować na czyichś siłach, potrzebuje hosta. To właśnie Miles nim się stał.
Gdy dochodzimy do drzwi wyjściowych atakują nas żołnierze. Dlaczego? Otóż wyobraź sobie sytuację, w której dziennikarz ten wysyła ten materiał w świat. Przecież to by się zrobił burdel. Doktorzy mieliby przerąbane, rząd również. Miles po prostu za dużo wiedział i właśnie dlatego go rozstrzalali.
Ale ale!
Na końcu słychać głos, że "stałeś się hostem". Otóż ważną informacją jest to, że... MILES NIE UMARŁ, ALE STAŁ SIĘ DUCHEM! (Tym walriderem, bo billy był poprzednim hostem. On jednak umarł, więc Miles stał się Walriderem :P)
No i co? I nic - Duch Walridera się wydostał i Miles wszystkich powybijał. I dobrze im tak.
Miało być parę zdań, no ale cóż...
Jeżeli czegoś nie rozumiesz - pisz
Jeżeli chcesz krótką charakterystykę postaci - pisz
Jeżeli przeszedłeś Outlast: Whistleblower i chcesz wyjaśnienia do tej gry - pisz.
A jeżeli chcesz wiedzieć wszystko i dobrze władasz angielskim - zapraszam na outlast wiki (Linku nie dam, bo nie pozwala mi wtedy wypowiedzi wysłać)
Naprawdę super strona.

ocenił(a) grę na 9

Hej, dziękuję bardzo za to streszczenie ale aż tyle nie było dla mnie niejasne:-) właściwie moja wina bo nie napisałem czego nie kumam. Chodziło mi o to na czym polegały te badania oraz o co chodziło w zakończeniu. Grę ukończyłem ze 3 miesiące temu. Parę dni temu kupiłem whistleblower i uznałem że nie zacznę aż nie skumam w pełni podstawki. Gdybyś mógł jeszcze rozwinąć kim był ten Billy i co to był za duch to już by wszystko było jasne. Przy whistleblower będę już bardziej skupiony:-)

użytkownik usunięty
born2run

Billy był "Hostem" Walridera (Bo walrider nie mógł żyć tak "sam z siebie") Billy poza tym był jednym z pacjentów. Nie jestem pewny, dlaczego akurat on został hostem... no ale tak po prostu się stało :P
Ogólnie Walrider był bóstwem czczonym przez ojca Martina i jego "ziomów" :D. Walrider to w sumie nie jest duch, tylko chmura złożona z nanocząsteczek. Z tego, co wyczytałem z wiki outlasta w projekcie walrider chodziło o to, żeby szykować ludzi na bycie hostem dla niego. To po to była ta terapia polem morfogenicznym.
Ogólnie (jak widać) wszystko jest dość zagmatwane.
A, co do Whistleblowera: Szykuj się mentalnie na tę grę. Udało mi się ją przejść i muszę przyznać, że to najstraszniejszy horror, w jaki grałem... ale nie jest on najlepszym ze wszystkich. Głównie przez fabułę i taniość niektórych "strachów"
TO chyba tyle :P

ocenił(a) grę na 9

Super, dzięki. Teraz już rozumiem chociaż sama fabuła faktycznie nie jest specjalnie genialna jak zresztą piszą tutaj niektórzy. Ten wątek scfi mogli sobie darować i skończyć na samej hipnozie i eksperymentach czysto medycznych. No ale sama gra nadrabia na szczęście klimatem. Whistleblower ruszę dopiero w następny weekend bo nie mam teraz czasu ale już czuję że będzie mocny. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam.

ocenił(a) grę na 9

A dlaczego uważasz że Whistleblower jest straszniejszy.....Według mnie to jest ciut słabszy a właściwie taki sam jak już po prostu jakby taka duża dodatkowa ukryta misja:D.
Ale ten gość z piła jest tak irytujący mnie zniechecił do tego tytułu na dobre 2-3 tygodnie :/

Mozesz mi opisac richarda triger'a (tego doktorka) :D

użytkownik usunięty
laracrofttgo

http://outlast.wikia.com/wiki/Richard_Trager
Tu masz wszystko.

użytkownik usunięty
born2run

Ale uwaga, na tym wiki są spoilery, więc uważaj. Tylko ostrzegam :D

ocenił(a) grę na 6

Gdzie Outlast last jest straszy, ja nie znalazłem tam nic strasznego.

użytkownik usunięty
KulturalneOcenianie

Skąd w takim razie szóstka? Nie pytam złośliwie, tylko z ciekawości.

ocenił(a) grę na 6

Bo mimo tego gra nie jest tragiczna. np Drugiej Amnesii dałem 7.
Dobrze się w miarę bawiłem, ale jednak strachu w niej nie uświadczyłem, może przez to że ograłem amnesie, silent hill, czy fatal frame, przez co ta gra mnie nie straszy.

Moim zdaniem outlast nie jest straszny. Jedynym horrorem w jaki grałem był slender, miałem wtedy 10 lat i bałem się ruszyć z miejsca. Gdy zaczynałem outlasta o godzinie 19 szykowałem się na zawał i prawie go dostałem gdy tylko otworzyłem drzwi do biblioteki. I tyle, w dalszej grze przewidziałem prawie każdy jumpscare a przeciwnicy zaczęli bardziej wkurzać niż straszyć. Nie wiem czy to przez to że przez tyle lat omijałem horrory szerokim łukiem i dostałem na nie jakiejś znieczulicy czy to przez to że tak się nakręciłem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones