Gra może i jest niezła, ale to już nie ten sam Rayman jak za czasów trójki, idiotycznie wyglądające postacie, bezsensowna fabuła, zero klimatu itd.
A ja powiem, że 2 i 3 to już nie ten sam Rayman co 1. Dopiero Origins nawiązał do kultowej odsłony tej gry. Podobnie jest w Legends. Graficznie, humorystycznie, muzycznie to pierwsza liga. Jedynym minusem dla mnie jest brak online w KungFoot. Dobrym pomysłem jest tryb wyzwań dziennych i tygodniowych. 10/10 POLECAM!