Przywrócić dawny zwyczaj z maszynami do pisania a nie autosave ? Checkpoint ?
No sorry tego nie powinno w tej grze być ...
chociaż nie zaprzeczam że to jest pomocne to jednak chciałbym powrotu dawnych
zwyczajów ...
I nie tylko ty, kieruję się tym że checkpoint jest w tanich tandetnych gierkach o słabiej FPS możliwości....
RE słynie już zwyczajem zapisu na maszynie.....a takie punkty kontrolne to badziew.
Tyle samo roboty co zrobienie stojaka z maszyną.
Co do 6
chciałbym żeby były kobiety ze starszych części a nie tylko jedna Sherry ...
A co z Claire (chyba źle napisałem) , Rebecca , Ada , Jill
Bo z tech gameplayów co widziałem to wnioskuje że jest dużo nowych postaci a mało starych ( Propos jeszcze Barry ) , No i szkoda mi wiesia ;(
No i co do cholery robi ten Utanak ?
widziałem że ciągle za nimi biega a rzadko atakuje mam nadzieję że ostatecznej wersji będzie mądrzejszy ...
Sherry nie, Claire, skąd ci się wzięła Sherry, była tylko w Re 2, potem już nie.....
Ja też, do tego Jill, Ada, i Rebecca....
Niestety z gemplayów widać tylko nowości, i to jakie debilne jak ten Utanak.....atakuje rzadko ale z jaką siłą....
do tego upierdliwy jak połowa stworzeń w RE 6....
Sherry owszem była tylko w dwójce , ale 2 jest starsze od 6 nieprawdaż ? ;DDD
Powracają dobre Lizacze z tego co pamiętam to były w 2 i 5
No fakt....tutaj już jest kobietą :)
Ciekawe tylko czy Ashley zmądrzała ? hihih
Lizacze, fakt, ale są ładniej odpicowane ;)
to znaczy jest jeszcze jakiś szczegół u nich oprócz wyprutego serca mózgu na wierzchu i braku skóry ?
aha no i z tego co widziałem na gameplayu to są dość słabe w porównaniu do tych z piątki padają na 4 hity shotguna ...
z tymi z piątki zależy gdzie się strzeli bo serducho to ich słaby punkt ale trudno trafić ...
tak w ogóle wiedziałeś że je można zamrozić ? ja się od nie dawna dowiedziałem ;p
Lizacze są słabe, z daleka można je zabić....
Do do tych z piątki, to fakt można zamrozić, a ja pierwszym razem nie zdawałem sobie z tego sprawy :)
w RE 4 był też taki co go to można było zamrozić....
to ten !!! mój ulubiony boss VERDUGO czyli prawa ręka Salazara ... http://www.youtube.com/watch?v=QKCog7Ivi1Q&feature=results_main&playnext=1&list= PL437F6A6C8FAE4F45 od 6:00 jest walka z verdugo
Tak ! tak ! to ten z RE 4 twardy skubaniec.....z bazooki go rozwaliłem po 5 zniszczonych butlach azotu.
Potem zaoszczędziłem i rozwaliłem go za drugim razem z SMG :)
to się kupuje za 30 tyś ptaszków ;p
nie chcę się chwalić ale mój brat przy mnie ich ze snajpy ściągnął ;p
ja bym nie wyrobił ...
Wiem, czasem to i miałem by kupić...czasem :)
no to twój brat to snajper wyborowy !
ja też bym nie wyrobił...prędzej bym w filar trafił :)
1. Trzeba pozbyć się strachu/być odważnym
2. Trzeba mieć farta bo jeżeli dwóch do ciebie przybiegnie to z Leona zostanie kisiel ;p
zapomniałem on to zrobił na PRO ...
A właśnie co robiłeś jeżeli nie kupowałeś bazooki ? Przecież jeżeli oni się ruszą to brama się zamyka ...
Być odważnym za 100 przejściem RE 4 :)
Farta - super, co jeszcze raczej dzieje się kisiel.....
Nie pamiętam tego, czekaj, to jest w tedy jak strzela się w dzwonki, w pomieszczeniu,
w tedy przybiega i rzuca się na niego, walę go po plecach z SMG....ale jak się brama zamyka rozwalam ją...a raczej drzwi, ale to nie chyba o to ci chodzi ?
http://www.youtube.com/watch?v=CyMuHj6wOr4 mówię o tym momencie dopiero po ich zabiciu ta brama się otwiera
Skleroza, wybacz, ale w prawdzie dużo się nie pomyliłem, drzwi dało się roz***ać,
ale jest jeszcze stalowa brama, ale jest dobra taktyka łazić powoli....
o tej bramie stalowej właśnie mówiłem bo tamtą to ja wiem że da się roz...przyć
czy ja wiem czy łażenie powoli to dobra taktyka ? jak cię garradory nie dopadną to te cwele a uciec i tak nie możesz dopóki tych ślepców nie rozwalisz ;p tak więc jak dla mnie jedyne rozwiązanie Bazooka niesłusznie nazwana granatnikiem z resztą i tak go nie ma zastępuje go jakiś tam miotacz min może to ifajna giwera ale i tak nie pobije granatnika choćby tego z RE5
Przeszedłeś RE4 na PRO ?
bo ja właśnie męcze rozdział 3-2 a konkretnie z tymi niewidzialnymi robaki
mój sposób na nie to strzał z shotguna a jak lężą RED9 skuteczny gdy podchodzą POJEDYŃCZO ...
skąd wiem bo mnie dwa zaszły i zrobiły ze mnie kościotrupa ;p
No pewnie, te niewidzialne robaki w kolonii są nie do zdarcia,
pojedynczo jeszcze jeszcze, ale jak się żuci parę nie ma szans...
męczyłem się też z nimi w etapie gdy jeden z tych robali porwał Ashley, w tedy kiedy wisiała ta kupa mięcha - galareta.......
w zamku też była jazda....w końcu PRO :)
no żebyś wiedział ;p
a wiesz któregoś wszedłem po porwaniu Ashley wróciłem się poszedłem przez rozbitą szybę drabinką na górę chce je ściągnąć ze snajperki słyszę je cały czas a nigdzie ich nie schodzę na dół czekały przed drzwiami ;p
Się kryły skubańce !
ja tylko opuszczałem jedną z sal, przechodziły do drugiej.....
Tak, ja cię zrozumiałem, o to samo mi chodzi, jak ja jestem na górze, one czekają za zamkniętymi drzwiami :)
pytam bo pisałeś że łażą za tobą po salach ;p
u mnie bły przed drzwiami a nie za ;p