A mianowicie , czas rozgrywki, jak gra warta 250 zł może być tak krótka? Przejście zajęło mi 10,5 h , a dodam że jestem raczej niedzielnym graczem. Twórcy bardzo skupili się na klimacie i to zagrało ale od tego typu gier wymagam minimum 30 h podstawowej fabuły , 10 to jakiś żart , naprawdę zachwalałem ten tytuł ale 3 wieczory grania to "trochę" mało
30 h od survival horroru? Serio? 10.5h to jak an taką grę optymalnie żeby tempo grało, nie było ogromnej powtarzalności i sceniariusz nie był rozciągnięty.
Zresztą jest alternatywne zakończenie. Możesz zagrać 2 raz.
Re 6 zajmowało z 30 godzin, ale z paroma scenariuszami i żaden się specjalnie kupy nie trzymał.
Porównuje do RE2 czy starszych SH jeszcze z czasów PS1 gdzie dla przykładu nad samą zagatką z fortepianem spędziłem dobre kilka godzin , czy też nie tak starego The Evil Within przy którym spędziłem kilkadziesiąt godzin. Nie mówię że gra jest słaba ale o wiele za krótka,i za prosta jak dla mnie
Minimum 30h?? Czy to jest gra RPG? Przyznaję rację 10 godzin to ne wiele, ale 30 to gruba przesada. Optymalny czas gry dla takich produkcji to co najmniej te 16 godzin. Maksymalnie 18-20.
Każdy ma prawo do własnej opinii, według mojej gra o wartości 250 zł powinna oferować więcej niż 10 h gry na średnim poziomie trudności, po części to też wina tego że gra była za łatwa , a może to ja za dobrze gram po przygodzie z Dark Souls 3 :). Ale podkreślam, to tylko moja osobista opinia nikt nie musi się ze mną zgadzać, 10 godzin zabawy za taką kasę to po prostu mało
No z tymi 30 może przesadziłem, chociaż pamiętam że przy starych grach z epoki ps1 spędzałem naprawdę sporo czasu
Nie do zaakceptowania to był THE ORDER 1886 który można było przejść w 5h a w dniu premiery kosztował 259 zł
Czasy i gryz PSX wspominam najlepiej. Szkoda że nigdy nie wrócą :)
Ja RE VII ukończyłem coś do 12 godzin (z lizaniem ścian). Fakt, cena nieadekwatna do długości rozgrywki a najlepsze jest do że Capcom już już wydaje DLC i żąda sobie za to dodatkową kasę co jest po prostu kpiną po tak krótkiej rozgrywce jaką nam zaoferował. Ci, którzy nie ograli jeszcze RE VII powinni się wstrzymać z zakupem, aż do wydania edycji definitywnej na płycie ze wszystkimi dodatkami w rozsądnej cenie. Dobrze że swoją kopię udało mi się szybko sprzedać.