że Czyste niebo jest najgorsze, prędzej już Cień Czarnobyla dałbym na ostatnim miejscu niż Czyste Niebo
Ja póki co wyłączyłem po kilku minutach, uprzednio umierając dwa razy. Raz z powodu braku tych nakrętek którymi mam niby rzucać w anomalie ale... w opcjach nie napisali jak to robić. Za drugim razem poprostu mnie zabiło. Pewnie wbiłem się nie tam gdzie trzeba, w każdym razie byłem na tym bagnie niedaleko wieży do której miałem iść, a tu nagle game over (nie, to nie od anomalii). Chrzanić to, prędko do gry nie wrócę...
śrubami :D po prostu przełączasz kółkiem myszki poprzez bronie i trafisz tam an pustą dłoń, klikając lpm wyrzuca ona śruby :P
btw, tez tak zaczałem swoja podróż w Zony jakieś 2 lata temu, zacząłem od Czystego nieba jako że fabularnie pierwsza część trylogii i też mnie anomalie zabijały po czym wyłączyłem grę od razu i nie wracałem do niej 2 lata, szkoda ale dobrze że wróciłem i Tobie też radzę :) czyste niebo miażdży