Plusem są emocje i naprawa błędów
Poprzedniej części ale wada następne
Absurdy i błędy , pozbycie się pozytywnych elementów poprzednich
Części.
1 nie ma robotników.
2 nie wybieramy swobodnie cywilizacji
Tylko Podstawowych epok i tylko z niej możemy grać.
3 dowódca może być szefem wybranej cywilizacji.
4 mało epok
5 nie ma jak 4 części portretu i wyboru opcji tylko cała postać i jej gesty które są dziwne.
Można spędzić dobrze czas ale nie ma Swobodnego wyboru nacji i epok.
Plus to neutralne wioski które możemy
Zdobyć lub zyskać pokojowo.
Jak już narzekamy, to bym dodał: liniowy system prowadzenia gracza z zadaniami. Za pierwszym razem ucieszyłem się, że wykonujemy zadania np. 'wybuduj Wielką Bibliotekę', sądziłem że to system losowy albo przypisany do danej cywilizacji.. A tu zonk, gdy za drugim razem też wybrałem doradcę naukowego i miałem dokładnie to samo :) brak robotników i totalnie skopany system dzielnic, już po kilkunastu turach na mapie robi się ciasno. Zbyt wcześnie można wypływać na wybrzeża, przez co nie mamy takiej fajnej izolacji od innych graczy i wyścigu do Szkutnictwa, aby wygolić mapę z plemiennych wiosek (tutaj nazwane jako... 'Pozostałości'?) Ostatni ból to totalnie niezrozumiały system barbarzyńców. Są niby oddzielną cywilizacją, punkty wpływów dałem ale atakują mnie nadal, wjeżdżam na teren ich wioski i ani plądrować ani nic, porażka. Nie mówiąc już o braku doświadczenia dla jednostek...